Katarzyna Nowak – Metodologia oral history

Abstrakt:

Tekst przedstawia zarys rozwoju, cele i metody badawcze oral history oraz podejmuje próbę zdefiniowania tej dziedziny. Wyodrębnione zostały poszczególne etapy procesu badawczego z uwzględnieniem aktywnej roli badacza. Opis metod zbierania, opracowywania i przechowywania relacji uzupełniony został przedstawieniem aspektów technicznych. Prezentacja możliwych sposobów analizy materiału z wyszczególnieniem konkretnych technik badawczych uwzględnia zjawisko pamięci autobiograficznej i pamięci zbiorowej. Specyfika oral history zarysowana została na tle współczesnej kultury audiowizualnej w kontekście odrodzenia oralności.

Pamięć jest pierwotnym tworzywem historii. Zdolność ludzkiego umysłu do przechowywania śladów minionych zdarzeń pozwala tworzyć wizje przeszłości. Postrzegając świat za pomocą zmysłów, a następnie porządkując go i nadając mu sens, człowiek próbuje oswoić mijający czas. Zawartość naszej pamięci decyduje o tym kim jesteśmy lub też kim zdaje na się, że jesteśmy. Historyk tworzy opowieść o przeszłości opierając się na tym co wie, a więc na tym co pamięta i tym, co na podstawie tego zdołał wywnioskować. Konstruując swoją wiedzę odwołuje się do pamięci innych ludzi oraz jej zbiorowych ujęć i interpretacji stworzonych przez jego poprzedników. Pamięć ta przechowywana jest w różnych formach, a sam proces jej świadomego zachowywania możemy sprowadzić do przenoszenia na coraz trwalsze nośniki. Zarówno pamięć, jak i historię traktować możemy jako zjawiska semiofizyczne: systemy znaków utrwalone na nośnikach materialnych: neuronach mózgu, kamieniach, metalach, wyrobach ceramicznych, papirusie, pergaminie, liściach palmowych, korze, papierze, tkaninach, półprzewodnikach czy dowolnych innych rzeczach, jakich ludzie używali do tego celu[1]. Bez względu na to czy badamy źródła pisane czy niepisane, zastane czy wywołane, intencjonalnie czy nieintencjonalnie tworzone odwołujemy się do pamięci. Zwykle mamy dostęp jedynie do pamięci w postaci ustrukturyzowanej przez język lub zdeterminowanej przez zdolności manualne. Ulega ona przekształceniom i uproszczeniom w procesie nadawania jej formy – spisywania pamiętnika, kroniki dworskiej, listy wydatków gospodarstwa, rzeźbienia popiersia czy układania piosenki. Najprostszą i najwierniejszą formą transmisji ludzkiej pamięci jest przekaz ustny. Doceniany w starożytności, a zupełnie zdezawuowany wraz z ukonstytuowaniem się profesjonalnej historiografii w wieku XIX, znów wraca do łask w postaci nurtu badawczego oral history.

  1. 1. Próba zdefiniowania pojęcia oral history

Oral history to metoda badań historycznych odwołująca się do wywołanych przez badacza   relacji ustnych, która określa sposoby ich zbierania, zachowywania i analizowania. Bazując na ludzkiej pamięci pomaga konstruować nową wizję przeszłości lub modyfikować i uzupełniać już istniejącą, opartą na analizie źródeł pisanych. Świadek historii[2], w oparciu o osobiste przeżycia i  poglądy, wraz z badaczem tworzy przekaz, który zostaje zarejestrowany jako nagranie dźwiękowe lub audiowizualne. Forma ta pozwala uchwycić zarówno komunikaty werbalne, jak i niewerbalne. Relacje mogą zostać nagrane w celu zgromadzenia materiału badawczego do zgłębienia konkretnego, uprzednio określonego problemu lub stworzenia zbioru potencjalnych źródeł. Przy ich analizie prócz skorzystania z typowych dla historii metod krytyki źródeł konieczne jest posiłkowanie się dorobkiem psychologii i socjologii. Dziedzina ta opisuje także techniczne aspekty tworzenia, przechowywania i udostępniania nagrań.

Początkowo na gruncie polskim podkreślano niejednolitość tej dyscypliny,
a niejednoznaczności terminologiczne powodowały wyodrębnianie różnych jej rodzajów. Tadeusz Łepkowski w pionierskim artykule Historia ustna i „historia ludowa” twierdził, że: dyskutuje się nie o jednej, lecz o paru, a nawet kilku odrębnych, acz powiązanych ze sobą sprawach[3], z czym zgadzał się m.in. J. Topolski. Ostatecznie praktyka badawcza zawęziła rozumienie pojęcia oral history przypisując jej polską nazwę historia mówiona, a rezygnując z innych propozycji terminologicznych, takich jak historia ustna, historia oralna czy historia ludowa.

Tym, co wyróżnia oral history spośród innych metod badań historycznych jest jej interdyscyplinarny charakter. Czerpiąc z dorobku wielu nauk tworzy ciekawy i skutecznie działający zestaw narzędzi badawczych, a także inicjuje działalność historyka na nowych polach. Metodologię historii mówionej współtworzą wybrane osiągnięcia różnych dyscyplin:

  • socjologia – sposoby zbierania relacji, ich analizy i prezentacji, doskonalenie technik wywiadu
  • psychologia – przybliżenie funkcjonowania ludzkiej pamięci; ocena szczerości świadka i wpływu jego cech charakterologicznych na kształt relacji; specyfika zachowań grupowych
  • literaturoznawstwo – sposób konstruowania i odczytywania narracji
  • etnologia – odczytanie znaczenia komponentów kultury symbolicznej
  • lingwistyka – odczytanie kodu lingwistycznego
  • teoria komunikacji – zależności pomiędzy badaczem a świadkiem, sposoby nawiązywania kontaktu i prowadzenia rozmowy; znaczenie komunikatów niewerbalnych; wykorzystanie normatywiki do analizy wypowiedzi, a więc interpretacja znaczenia użytych obiektów kulturowych, takich jak np. stereotypy, egzotyzmy czy autorytety; techniki perswazji i manipulacji
  • medioznawstwo – dobór odpowiednich nośników; procedury i technologie udostępniania zbiorów oraz wykorzystanie w tym celu środków masowego przekazu

2. Zarys rozwoju oral history

Wśród historyków istnieje pogląd, że jedynie  pojęcie oral history jest nowe, sama metoda zaś jest tak stara jak historia, ponieważ była ona jej pierwszym rodzajem[4]. Herodot, uważany za „ojca historiografii”, pisząc Dzieje opierał się na słowie mówionym, zasłyszanych opowieściach, relacjach napotkanych ludzi. Z biegiem czasu źródła oralne zostały zdezawuowane na rzecz źródeł pisanych, które uznano za właściwe źródła historyczne, par excellence dokumenty historyczne[5]. Symptomy zmiany podejścia do źródeł ustnych pojawiają się w połowie XIX wieku wraz z Historią Rewolucji Francuskiej autorstwa Julesa Michelet, który opierał się w dużej mierze na wypowiedziach współcześnie żyjących ludzi i własnej pamięci[6]. Początków oral history w dzisiejszym rozumieniu możemy doszukiwać się w badaniach prowadzonych przez Allana Nevinsa w latach 40. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Przeprowadzał on rozmowy ze sławnymi Amerykanami, mające na celu spisanie historii ich życia; podczas trwania wywiadu robiono notatki, które następnie przepisywano na maszynie. Do spopularyzowania zbierania relacji ustnych przyczyniły się badania nad niepiśmiennymi społecznościami afrykańskimi (np. Jana Vansiny), które wcześniej uznawano za pozbawione historii.

W Europie oral history pojawiła się w latach 60. z jednej strony jako propozycja nowego nurt historiograficznego, a z drugiej ruch społeczny, aspirujący do tworzenia tzw. historii oddolnej. Odrzucenie amerykańskiej koncepcji historii mówionej skierowanej ku badaniu przeszłości elit społecznych związane było z burzliwymi przemianami II poł. lat 60. i panującymi w społeczeństwie nastrojami lewicowymi. Spisywanie historii zwykłych ludzi wynikało z przekonania, że wszyscy ludzie tworzą historię, ale nie wszyscy ją piszą[7]. Podkreślano, że większość przekazów dotyczących niższych warstw stworzona jest przez przedstawicieli warstw wyższych i prezentowana z ich punktu widzenia. Dlatego też rozpoczęto zbieranie relacji robotników, chłopów, kobiet, przedstawicieli marginesu społecznego itd. Wyrazem rozszerzania się ruchu społecznego propagującego zbieranie relacji było powstanie czasopisma Oral History. Jego założyciel, Paul Thompson, w kilka lat później wydał książkę The Voice of the Past, w której przedstawił dorobek tej dziedziny, podstawy metodologii, a także krytykę źródeł pisanych, podkreślając, że oparte były na relacjach ustnych. Krytyka ta została złagodzona po projekcie badawczym Thompsona, polegającym za zbieraniu relacji Brytyjczyków przy zastosowaniu metody próby reprezentatywnej, którego efektem była książka The Edwardians. The Remaking of British Society. Okazało się, że do osiągnięcia celu, czyli przedstawienia zmiany społecznej w społeczeństwie brytyjskim, nieodzowne było wykorzystanie źródeł pisanych. Dopiero paradygmat postmodernistyczny sprawił, że możliwa stała się samowystarczalność źródeł ustnych. Przełamaniem dążenia do odkrycia obiektywnej prawdy była działalność Allessandra Portelli i Luisa Passeriniego, którzy uznali przenikanie pamięci zbiorowej do pamięci jednostki za zjawisko warte szczególnej uwagi, a cechy zebranych relacji, dotąd uważane za negatywne, za źródło cennych spostrzeżeń. Przemilczenia, przekłamania, powtarzanie mitów i legend, nieprawdziwych opowieści, posługiwanie się stereotypami i zachwianą chronologią zdarzeń zaczęto traktować jako klucz do zrozumienia opowiadanej przez świadka historii[8]. W zakres zainteresowania oral history weszły zagadnienia relacji między oficjalnie propagowaną a prywatną wizją przeszłości, umiejscowienia człowieka w systemie kultury, posługiwania się mitami, transmisji międzypokoleniowej, a następnie historia polityczna. Powstałe w latach 60. brytyjskie Oral History Society i amerykańskie Oral History Association wciąż prowadzą ożywioną działalność, przeprowadzając różnorakie projekty, wydając własne czasopisma, udoskonalając metodologię i tworząc coraz szerszy krąg sympatyków tej dziedziny. Podobne stowarzyszenia działają w wielu innych krajach, m.in. w  Kanadzie, Australii, Francji i Polsce. Zbiory gromadzone są w specjalnych archiwach, a ich fragmenty udostępniane za pośrednictwem Internetu. Na gruncie polskim przykładem gromadzenia relacji na dużą skalę jest Archiwum Historii Mówionej, będące częścią Medioteki Domu Spotkań z Historią. Ponadto historią mówioną zajmuje się m.in. Teatr NN z Lublina, Radio Lublin i Śląskie Archiwum Historii Mówionej. Można przypuszczać, że wywiady tworzone metodą oral history zostaną włączone do zasobów Narodowego Archiwum Cyfrowego.

3. Cele oral history

Metodę oral history traktować możemy jak narzędzie, które może zostać wykorzystane do różnorakich celów. Zastosowanie znajdzie zarówno w historiografii modernistycznej, postmodernistycznej, jak i tej wyrosłej ze starcia tych dwóch nurtów. Stać się może uzupełnieniem i zilustrowaniem historii oficjalnej, pozostać w opozycji do niej lub wpłynąć na zmianę charakteru nauki historycznej. Pozwoli nam ona odkrywać nieznane dotąd fakty i zjawiska, umieszczać te już zbadane w nowych kontekście czy przypisywać im nowe znaczenia. Może być też uznawana za rodzaj historii oddolnej, co miało miejsce po przeszczepieniu jej na grunt europejski. Rolę oral history widziano w „oddawaniu głosu nieuprzywilejowanym warstwom społeczeństwa, których życie pojawia się w zapisie historycznym, głównie widziane oczyma osób stojących wyżej od nich w hierarchii społecznej, poprzez ich uprzedzenia i ich świadectwa”[9]. Badanie historii grup dotąd pomijanych, a także współcześnie stanowiących margines społeczny było i jest nadal wyrazem tendencji egalitarystycznych. Relacje historii mówionej stanowią nieocenione źródło do historii społecznej, historii mentalności, historii życia codziennego i obyczajowości. Dla ogromnych obszarów życia ludzkiego nie ma żadnych świadectw pisanych[10], co składnia historyków do zbierania i analizowania źródeł ustnych. Konieczne wydaje się wykorzystanie ich w badaniach nad ruchem oporu czy prześladowaniami[11]. Przed historia mówioną stawia się także zadania o charakterze społecznym: zachodzi dzięki niej transmisja międzypokoleniowa, zmiana stosunków między różnymi grupami (upraszczając poprzez oparcie na opozycjach: młodymi i starymi, wykształconymi i niewykształconymi, ubogimi i bogatymi etc.). Udowodniona została także jej funkcja terapeutyczna, przywracanie ludziom poczucia przydatności i własnej wartości.

Bardzo istotną kwestią, która poruszana jest w związku z doświadczeniem Holocaustu, jest stosunek między dyskursem historyków i dyskursem pamięci,. Historia opisując i wyjaśniając przeszłość opiera się na metaforach, sprowadzając to, co nowe i niezrozumiałe do znanych schematów poznawczych. Jednak zabieg ten nie może być dokonany w przypadku Holocaustu, ponieważ nie możemy tej zbrodni odnieść do żadnego wzoru – natykamy się na granice przedstawienia. Historia, mająca ambicje zgłębienia istoty danego zjawiska, zawłaszcza je intelektualnie, pamięć zaś tylko zwraca uwagę ku przeszłości, pozostawiając ją ostatecznie niewyjaśnianą, a tym samym wciąż żywą[12]. Historia mówiona sprawia, że pamiętamy, ale nie musimy kategoryzować i oceniać. Odbiorca ma możliwość zetknięcia się z danym wycinkiem przeszłości i poznać go nie tylko za pomocą rozumu, ale również, a może przede wszystkim, emocji. Źródła ustne mogą pokazać czytelnikowi, jak to było: być robotnikiem w zakładach produkcyjnych „Forda”, sanitariuszką na zachodnim froncie I wojny światowej, polskim imigrantem w Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej, żoną Sycylijczyka, szefem obsługi Białego Domu itd.[13] Wiąże się to ze zjawiskiem doświadczenia historycznego – zamiast zbierać i interpretować fakty przeżywamy przeszłość, odczuwając jej bliskość i autentyczność. Rodzi to pytanie o przyszłość historii i jej społeczne funkcje.
Być może ten sposób mówienia o przeszłości nie odpowiada doświadczeniom przed jakimi stanął człowiek w XX i XXI wieku. Oral history może więc być nurtem rozsadzającym naukę historyczną od wewnątrz i zaczątkiem nowego sposobu pojmowania przeszłości.

4. Miejsce oral history we współczesnej kulturze audiowizualnej

Dynamiczny rozwój nauki i techniki sprawił, że imperium Gutenberga zachwiało się w posadach. Audiowizualność stała się dominującą formą przekazu, co było możliwe dzięki mediom elektronicznym. Wkroczyliśmy w epokę wtórnej oralności[14], gdzie słowo pisane ustępuje miejsca mowie żywej. Ponownie docenia się jej wartość, o której stanowi zbiór cech niedostępnych przekazom piśmienniczym, które wyliczyć możemy za J. Bartmińskim[15]. Dźwiękowość mowy sprawia, że odbijają się w niej emocje i stany psychiczne mówiącego, który ma dostęp do różnorakich środków wyrazu. Sposobem obrazowania mowy jest nieodłączna od niej gestyczność, która nie tylko decyduje o jej wysokiej atrakcyjności, ale także sama w sobie jest nośnikiem znaczeń. Dialogowość pozwala na interakcję i stworzenie więzi, co znacząco wpływa na przekazywane treści. Wypowiedź ustna umiejscowiona jest w kontekście i wypływa z określonej sytuacji komunikacyjnej, co decyduje o jej sytuacyjności. Każdy przejaw mowy żywej jest zindywidualizowany, nasycony znaczeniami zdeterminowanymi przez osobę jej twórcy i dlań typowy. Wszystko to decyduje o jej atrakcyjności, a co za tym idzie popularności i ekspansji we współczesnej kulturze. Oral history wpisuje się w tę tendencję, wykorzystując nowoczesne technologię do rejestrowania i zachowywania śladów przeszłości zawartych w mowie żywej.

  1. 5. Metody zbierania relacji

Historyk przystępując do zbierania relacji dobiera metody wyboru świadków, kontaktu z nimi i przeprowadzenia  spotkania w zależności od tego, jaki cel badawczy sobie postawił. Wybór respondentów może zostać dokonany za pomocą metody próby reprezentatywnej (często jest to metoda kwotowa), jednak zwykle wywiady mają charakter jakościowy, co pozwala na swobodniejszy dobór świadków[16]. Dotrzeć do nich można poprzez krąg rodziny i znajomych badacza, którzy następnie wskażą kolejnych potencjalnych rozmówców. Sposób ten może wiązać się ze zjawiskiem „zamkniętego obiegu informacji”, czyli dostępu do jednego środowiska świadków, w którym ludzie mają podobny sposób widzenia rzeczywistości i odwołują się do tych samych zdarzeń z przeszłości; co może nie być zagrożeniem, jeśli badacz jest świadomy wystąpienia tego zjawiska. Respondentów zdobywać można także poprzez ogłoszenia w mediach, kontakt z lokalnymi władzami (świeckimi i kościelnymi), różnorakimi instytucjami i stowarzyszeniami.

Przed spotkaniem badacz powinien nawiązać kontakt ze świadkiem i przedstawić mu ogólnie swoje cele i metody. Przygotowanie merytoryczne powinno obejmować zebranie informacji o badanej osobie, o wydarzeniach, w których uczestniczyła i środowisku, w jakim funkcjonowała i funkcjonuje. Przygotowanie techniczne zaś to zorganizowanie odpowiedniego sprzętu nagrywającego, zdobycie umiejętności obsługi tegoż i dowiedzenie się, czy da się zapewnić odpowiednie warunki podczas spotkania. By to osiągnąć najlepiej umówić się na spotkanie w domu rozmówcy i przed rozpoczęciem nagrywania wyeliminować źródła zakłóceń poprzez np. poproszenie o wyłączenie telewizora czy radia, zamknięcie okien i drzwi itd. Badacz przychodząc do świadka powinien mieć ułożony zestaw zagadnień, które chciałby poruszyć, lecz najlepiej nie w formie konkretnych pytań, by móc naturalnie kształtować rozmowę. Należy również mieć przygotowany kwestionariusz (dane osobowe świadka i badacza, czas i miejsce przeprowadzania wywiadu etc.), a także wzór specjalnego oświadczenia.

Podczas zbierania relacji wykorzystuje się zwykle technikę wywiadu narracyjnego, który uznać możemy za część metody biograficznej. Wywiad narracyjny ma na celu skonstruowanie swobodnej narracji świadka, stymulowanej pytaniami, komentarzami i sygnałami niewerbalnymi badacza[17]. Jest on rodzajem wywiadu swobodnego, którego przebieg kształtuje w głównej mierze świadek, co uzyskuje się dzięki zastosowaniu „zasady otwartości”[18]. Opowieść dotyczyć może całości życia badanego, jego poszczególnych etapów lub konkretnych wydarzeń. Oczekuje się, że świadek będzie przedstawiał omawiane zdarzenia i zjawiska z własnej perspektywy, nie zaś np. poprzez pryzmat nabytej później oficjalnej wiedzy historycznej. Opowiada on więc o własnych doświadczeniach biograficznych, przedstawia osobiste przekonania i sądy. Pierwsza faza wywiadu składa się z zainicjowanej przez badacza, lecz nieprzerywanej i niekierowanej przez niego swobodnej opowieści świadka, dowolnie wyznaczającego kierunki i sposoby narracji. Rola historyka  sprowadza się tu jedynie do niewerbalnego okazywania zainteresowania poprzez potakiwania, kontakt wzrokowy czy mimikę twarzy. Przydatne jest również sporządzanie w tym czasie drobnych notatek, pomagających zapamiętać wątpliwości i wrażenia badacza. Kiedy opowiadający zakończy swoją historię następuje czas na pytania – najpierw te, które nasunęły się podczas słuchania opowieści i mają na celu wyjaśnienie niezrozumiałych treści, nieścisłości etc.[19] Następnie zadawane są pytania uszczegóławiające, rozwijające poszczególne wątki, zgłębiające motywy i uczucia świadka. Pomocne mogą być metody badawcze wykorzystujące techniki rysowania, zarówno do zilustrowania toku myślenia, jak i konkretnych obiektów rzeczywistości (np. mapa narracyjna czy narracyjny plan miasta, mieszkania, obozu). Po zakończeniu nagrywania przechodzi się do zwykłej rozmowy, w której zapewne będą pojawiać się wątki poruszone w relacji. Świadek powinien podpisać specjalne oświadczenie, w którym wyraża zgodę na nieodpłatne wykorzystanie zebranego materiału w określonych celach – badawczych, edukacyjnych, artystycznych itp. Jeśli z czasem historyk będzie chciał opublikować zebrany materiał powinien uzyskać osobne oświadczenie.

  1. 6. Metody opracowywania i przechowywania relacji

Po wykonaniu nagranie zostaje zwykle trzykrotnie skopiowane, a jego tekst przetranskrybowany. Jedna kopia lub transkrypcja przesłana zostaje do świadka, kolejne służą za duplikat i egzemplarz do użytku publicznego. Na podstawie treści nagrania formułuje się temat relacji i tworzy indeks poruszonych zagadnień. Relacje składające się na jeden zbiór są numerowane oraz posiadają karty inwentaryzacyjne, zawierające dane rozmówcy, dane badacza, temat, krótkie streszczenie, informacje o przebiegu spotkania, a czasem także transkrypcję i fotografie. Do relacji dołącza się oświadczenie świadka, jego notę biograficzną i kopie przekazanych przez niego archiwalnych zdjęć. Komputerowe systemy informacyjno-wyszukiwawcze tworzone są tak, aby zbiory można było przeszukiwać według kryterium tematu, lokalizacji (miejsce zdarzeń, miejsce urodzenie i zamieszkania narratora, miejsce nagrania), danych świadka, słów kluczowych.

6a. Problem transkrypcji

Transkrypcji dokonuje się zwykle pod kątem zamierzonych i potencjalnych publikacji w formie pisemnej, a także by ułatwić proces analizy oraz przeszukiwanie zbiorów. Nie może być ona jednak traktowana jak źródło oryginalne ze względu na zmiany zachodzące przy przejściu ze słowa mówionego na pisane. Ponadto, zedytowanie tekstu do dalszego wykorzystania jeszcze bardziej oddala go od oryginalnej wypowiedzi. Poprzez odebranie sfery niewerbalnej zatracony zostaje ładunek emocjonalny opowiadającego, wyrażający się poprzez intonację, ton i barwę głosu, tempo mówienia, a także mimikę czy gesty. Wypowiedź zostaje dostosowana do reguł gramatyki, niekiedy sztucznie podzielona na zdania i uporządkowana znakami interpunkcyjnymi. Tekst staje się też bardziej bezosobowy – nie wiemy jak świadek wygląda, jakiego akcentu używa, jaki jest jego sposób wypowiedzi etc.[20]

Podczas analizy badacze często bazują na transkrypcji, co wymaga, by była ona sporządzona wg określonych zasad. Transkrypcja korzystająca jedynie ze standardowego języka wydaje się być niewystarczająca, ze względu na występujące w niej zniekształcenia i pominięcia. Stworzono kilka systemów transkrypcji (m.in. Schulzego, Jeffersona i Kallmeyera), w których poprzez zastosowanie określonych znaków przybliża się tekst pisany do mówionego. Efekt ten uzyskuje się poprzez zaznaczenie stanów emocjonalnych mówiącego, pauz, zakłóceń etc. oraz dołączenie komentarzy[21].

7. Analiza materiału. Przygotowanie teoretyczne

Kluczowe dla badania relacji świadków historii jest zagadnienie pamięci autobiograficznej i pamięci zbiorowej. Zgłębienie mechanizmów ich powstawania i działania decyduje o skuteczności dokonywanej analizy.

7a. Pamięć autobiograficzna

Pamięć autobiograficzna odpowiada za przechowywanie materiału dotyczącego indywidualnej historii życia danej jednostki, który jest organizowany przez zasady interakcji społecznej. Wyróżnia się przewagą elementów epizodycznych nad semantycznymi, czyli dotyczących wydarzeń z życia danej osoby nad znajomością faktów. Informacje są umiejscowione w kontekście, silnie nacechowane emocjonalnie i oparte na konkretnych danych[22].

  • Formy pamięci autobiograficznej

Możemy wyróżnić trzy formy pamięci autobiograficznej:

* pamięć okresów życia – zakodowane są tu główne schematy i koncepcje występujące w poszczególnych fazach życia, np. dominujące rodzaje aktywności, wyznaczonych celów i bliskich osób;

* pamięć zdarzeń ogólnych – odtwarza ona zarówno zdarzenia powtarzalne, jak i pojedyncze, uporządkowane w kategorie poznawcze;

* pamięć zdarzeń specyficznych – dotyczy zdarzeń nietypowych, wyróżniających się na tle pozostałych, których szczegóły wydają się być wyraziste.

  • Procesy generatywne

Kodowanie zdarzeń w pamięci autobiograficznej ma charakter skokowy, jednak połączenie pojedynczych obrazów daje wrażenie ciągłości. Istotne jest występowanie tkz. dziur pamięciowych, które można dopełnić poprzez ciąg skojarzeń i przywoływanie powiązanych z nimi informacji. Pojawiają się także błędy pamięciowe, np. uznawanie własnych wyobrażeń za rzeczywistość czy przyjmowanie, że zdarzenia przebiegły w sposób typowy. Przykładem procesu generatywnego jest działanie pamięci na zasadzie lampy błyskowej. Występuje ono w ważnych sytuacjach (np. śmierć znanej osoby) i wydaje się być ich wiernym, bogatym w szczegóły obrazem. Tak dokładny zapis powstaje dzięki silnemu stosunkowi emocjonalnemu do sprawy, zaskoczeniu czy uznaniu jej za szczególnie ważną czy wręcz za historyczny moment. Jednak często okazuje się, że osoba tylko pozornie dokładnie zapamiętała dane wydarzenie, a jej przekonanie o znajomości przebiegu wydarzeń jest np. efektem ciągłego powtarzania danej informacji przez media. Innym przykładem procesu generatywnego jest inflacja wyobraźni, czyli tworzenie hipotetycznego obrazu pewnej sytuacji i uznanie go za prawdziwy. Człowiek wyobraża sobie jakieś wydarzenie, a po jakimś czasie zaczyna wierzyć, że naprawdę miało ono miejsce w przeszłości. Łączy się to z techniką psychomanipulacji, zaszczepiania fałszywych wspomnień np. przez media czy bliskie osoby.[23]

  • Zjawisko amnezji dziecięcej. Mechanizmy wyparcia i tłumienia

Pierwszy okres życia, z którego człowiek nie posiada świadomych wspomnień określany jest jako amnezja dziecięca. Problemowe jest ustalenie granic tego okresu,
co sprawia, że trudno stwierdzić czy wspominane przez świadka wydarzenia rzeczywiście były przez niego przeżywane czy też może zostały zaszczepione później lub wydarzyły się w innym czasie. Odtwarzane bywają czasem schematy przyswojone w trakcie socjalizacji,
a nie obrazy rzeczywistych zdarzeń. [24]

Dzięki mechanizmom wyparcia i tłumienia negatywne, traumatyczne przeżycia zostają wyeliminowane ze świadomości, pozwalając zachować równowagę psychiczną i normalnie funkcjonować. Wyparcie jest procesem nieświadomym, tłumienie zaś świadomym. W ich wyniku następuje niemożność dotarcia do wcześniej zakodowanych informacji, lecz jest to proces potencjalnie odwracalny po usunięciu czynnika blokującego.[25]

  • Pamięć w wieku podeszłym

Znajomość mechanizmów funkcjonowanie pamięci u ludzi w starszym wieku często jest decydujące dla analizy zebranych relacji, ponieważ respondentami są najczęściej osoby wiekowe. W podeszłym wieku osłabieniu ulega pamięć krótkotrwała, co sprawia, że z trudem przychodzi przyswojenie nowego materiału, lecz ten zakodowany dawniej może być stosunkowo łatwo odtworzony. Mechanizm ten działa różnie w zależności od uwarunkowań biologicznych danej jednostki i czynników środowiskowych. Wraz z pogarszaniem się funkcji pamięci występują próby radzenia sobie z tymi trudnościami, co sprawia, że wiele z informacji pozornie utraconych może zostać odzyskanych. Charakterystyczne są problemy z odtworzeniem szczegółów oraz źródeł informacji. Przypominanie wydarzeń powtarzalnych nie nastręcza większych trudności, dotyczy to także wspomnień silnie nacechowanych emocjonalnie. Częste powracanie do przeszłości, korzystanie z zasobów pamięciowych sprawia, że pamięć funkcjonuje sprawniej, co wiąże się z wyższą sprawnością pamięciową u ludzi lepiej wykształconych, wykonujących pracę umysłową[26].

7b. Pamięć zbiorowa

Możemy posługiwać się określeniem pamięci zbiorowej jako zbioru wyobrażeń członków zbiorowości o jej przeszłości, o zaludniających ją postaciach i minionych wydarzeniach, jakie w niej zaszły, a także sposób ich upamiętniania i przekazywania o nich wiedzy uważanej za obowiązkowe wyposażenie członka tej zbiorowości[27]. Wyodrębnienie się oral history można postrzegać jako efekt braku wyraźnego rozróżnienia między historią a pamięcią zbiorową oraz ich wzajemne inspiracje[28]. Jednak dla większości historyków pogląd, że historia jest tożsama z pamięcią zbiorową jest absolutnie nie do przyjęcia. Przyznają oni, że co prawda jedna wyrosła z drugiej, ale z biegiem czasu nabrała swoistych cech wyraźnie oddzielających ją od korzeni. Za takie uważać można jej instytucjonalizacje i profesjonalizację, istnienie zasad postępowania badawczego, a także ambicje dążenia do, różnie rozumianej, prawdy. Ponadto w historii za prawdziwą uznawana jest wiedza wytwarzana w procesie badawczym z zastosowaniem profesjonalnego warsztaty historyka, w pamięci zbiorowej zaś ta, która jest bliska aktualnym normom, pragnieniom i systemom poznawczym. W tej ostatniej obecne są liczne przekłamania i uproszczenia, przeszłość jest mitologizowana i tworzy spójny, jednostronny obraz. By ją opisać używa się barwnego, poetyckiego języka, silnie nasyconego metaforami, który stanowi kontrast dla używanego przez historyków, precyzyjnego, sprawozdawczego sposobu tworzenia narracji.

Analizując relacje musimy brać pod uwagę, że świadek podczas opowiadania strukturyzuje swoje wspomnienia tak, by tworzyły one w miarę spójną całość. Osadzając je w kontekście kulturowym, przypisuje im określone wartości i interpretuje w ramach obowiązujących zasad społecznych i moralnych. Minione wydarzenia nie mogę więc być rozpatrywane w oderwaniu od specyfiki czasoprzestrzeni, w której zaistniały i reguł porządkujących odbywające się w jej ramach życie społeczne – mamy dostęp do przeszłości, podobnie jak i do teraźniejszości, jedynie poprzez schematy i kategorie naszej własnej kultury[29]. Jednocześnie należy pamiętać, że o zmianach kulturowych, społecznych, technologicznych etc., które zaszły między opisywanymi zdarzeniami a momentem sporządzania relacji. Warunki panujące obecnie determinują nasz sposób postrzegania przeszłości, kreowania opowieści o niej i przypisywane jej znaczenie. Wyobrażenie danej grupy o własnej przeszłości przechowywane jest nie tylko w pamięci indywidualnej, ale także kulturowych artefaktach – filmach, powieściach, piosenkach czy budowlach. Jego utrwalenie i/lub modyfikacja następuje podczas oficjalnych i nieoficjalnych obrzędów upamiętniających, a także niektórych codziennych czynności czy poprzez używanie odwołujących się do niego sformułowań i struktur gramatycznych.

Wiedząc, że pamięć świadka jest ściśle związana z pamięcią zbiorową grupy, do której przynależy, należy wziąć pod uwagę przekształcenia, którym ulega pamięć zbiorowa. Możemy wśród nich wymienić pomijanie niekorzystnych faktów, a wyolbrzymianie korzystnych, prowadzące do ich mitologizacji; fałszowanie poprzez zaprzeczanie faktom, który miały miejsce i preparowanie tych, które nie zaistniały; zdejmowanie z siebie odium winy poprzez przypisywanie jej innym grupom, jednostkom lub okolicznościom; modyfikacja kontekstu, przyczyn i skutków.

8. Metody analizy i interpretacji zebranego materiału

Relacje powstałe w wyniku uprawiania oral history są specyficznym rodzajem źródła – zostały wywołane przez historyka, który jest ich współtwórcą. Już na etapie tworzenia świadomie lub nieświadomie poczyniono pewne założenia, które widoczne są w doborze świadków, sposobie prowadzenia wywiadu, rodzaju zadawanych pytań. Dodatkowo, forma przekazu sprawia, że typowe dla historii metody krytyki źródeł stają się niewystarczające, co skłania do korzystania z dorobku socjologii, psychologii i etnologii. Kierunek prowadzenia krytyki wyznacza badacz wydobywając z nieskończenie wielu potencjalnych informacji źródłowych te, których potrzebuje, czyniąc je tym samym efektywnymi[30]. Wybór metody badawczej zależy od tego, co chcemy ze źródła wydobyć, lecz najlepsze rezultaty przynosi twórcza kompilacja elementów pochodzących z różnych systemów, dostosowana do konkretnego materiału i celu badawczego.

Najogólniej rzecz ujmując analiza sprowadza się do trzech faz, które historyk może stosunkowo dowolnie kształtować, dobierając odpowiednie metody i narzędzia badawcze.
W pierwszej fazie relacja powinna być odczytana jako całość i zbadana pod kątem wewnętrznej zawartości. Kolejnym działaniem jest porównanie jej treści z tym, co podają inne źródła, a następnie osadzenie w szerszym kontekście.[31]

Opowiadając świadek rekonstruuje przebieg swojego życia, tworząc ciągi wydarzeń, które wraz z ich interpretacją i opisem towarzyszących im stanów psychicznych, składają się na jego doświadczenie biograficzne. Procesualność dokonanej przez mówiącego rekonstrukcji zdarzeń pozwala porównać jednostkowe losy biograficzne i badać swoiste formy przebiegu ludzkiego życia, z drugiej zaś strony ich uwikłanie w procesy społeczne[32]. Oprócz analizy materiału w wymiarze jednostkowym historyk może odkrywać szersze nurty, w których umiejscowione zostaną omawiane zjawiska. Ma on możliwość ujawnienia światów i procesów społecznych związanych z przebiegiem biografii[33], uchwycenia ich dynamiki i wpływu na kształt życia politycznego, ekonomicznego czy kulturalnego. Na powyższych założeniach oparta jest teoria analizy wywiadów narracyjnych F. Schutze, odwołująca się w dużej mierze do językowych właściwości wypowiedzi[34]. Zgodnie z nią przyjmuje się następujący podział prac badawczych nad relacją:

  • Ustalenie schematu komunikacyjnego

Przed rozpoczęciem analizy należy ustalić schemat komunikacyjny, a więc rozważyć czy wypowiedź rzeczywiście była spontaniczna i swobodna oraz dokonać podziału treści na narracyjne, opisowe i argumentacyjne. Treści narracyjne, będące dynamicznym przedstawieniem zdarzeń, stanowią zazwyczaj większość wypowiedzi. Uzupełniają je treści opisowe, które mają charakter statyczny, oraz treści argumentacyjne, wyrosłe z obecnych przekonań i silnie osadzone w teraźniejszości. Zawierają one przedstawienie motywów działań, ich znaczenia i oceny. Podział ten ułatwi odróżnienie opinii i interpretacji od tego, co mówiący uznaje za fakty. Następnie wyznacza się stopień indeksacji, co pozwoli określić jakość, a tym samym przydatność relacji. By to uczynić należy ocenić treść pod względem szczegółowości, zawartości cytatów, umiejscawiania opisywanych zdarzeń w czasie i przestrzeni etc.[35]

  • Strukturalny opis

Strukturalny opis polega na wydzieleniu poszczególnych faz wypowiedzi i zdefiniowaniu ich charakteru. Kryterium podziału może być np. tematyka wydarzeń, przynależność do okresów życia, sposób kreowania wypowiedzi. Następnie ustala się wzajemne relacje pomiędzy poszczególnymi częściami – określa się czy zachodzi stosunek wynikania lub podległości, czy jedna część pełni funkcję ilustrującą wobec innej, czy następują zerwania i przeskoki etc.[36]

  • Analiza strukturalna

Celem przeprowadzania analizy strukturalnej wypowiedzi jest odczytanie z treści narracji czterech podstawowych procesów biograficznych, czyli biograficznych schematów działania, wzorców instytucjonalnych, trajektorii i biograficznych metamorfoz. Zamierzenia, plany, samorealizacja – to elementy składające się na biograficzny schemat działania. Wzorce instytucjonalne realizowane są poprzez podporządkowanie się regułom życia społecznego, narzuconych normom, wypełnianie ról i obowiązków, próby sprostania oczekiwaniom, przystosowywanie własnej osobowości do zastanych schematów. Trajektoria przedstawia zetknięcie się człowieka z nową sytuacją, nie podlegającą dostępnym mu schematom interpretacyjnym i wymagającą wypracowania nowego stosunku do świata. Może to być np. wojna, kataklizm czy zdrada, a więc przeżycia wywołujące silne negatywne odczucia.
Z pozytywnymi odczuciami wiążą się biograficzne metamorfozy, oznaczające zdecydowane i nieoczekiwane zmiany o dobrych dla danej osoby skutkach.[37]

Świadek opisując powyższe procesy stosuje różne sposoby, które przez badacza określone mogą być jako:

– komentarze teoretyczne: wypowiedzi podsumowujące, zawierające oceny i komentarze, które wyrażają stosunek świadka do poszczególnych zdarzeń i procesów;

– konstrukcja w tle: ramy, w których osadzona jest opowieść, służące jej uporządkowaniu – czasem ich zastosowanie pomaga wskazać wątki, o których świadek nie chce mówić;

– przesłonięcie: świadome lub nieświadome pomijania całych wątków lub części opowieści, wiążące się z uprzedzeniami i wyznawaną hierarchią wartości;

– komentarz argumentacyjny: próba wyjaśnienia i nadania sensu niektórym wydarzeniom oraz zachowania spójnej wizji własnej osobowości;

– koda: zakończenie łączące przeszłe doświadczenia z obecną sytuacją.[38]

  • Analityczna abstrakcja

Przedstawienie procesów odczytanych z relacji świadka historii i ich przemian umożliwia stworzenie kategorii, dzięki którym można porównać dany przypadek z innymi lub wskazać jego swoistość. Na tym etapie dokonuje się także rekonstrukcji teorii siebie z biograficznych komentarzy i odniesieniu ich do ich do faktycznych wydarzeń życia tak, jak zostały one przedstawione w narracji[39], a także określenia jej funkcji. W wyniku powyższej analizy określone zostaną profile indywidualne,  korzystając z których można tworzyć typy i wzory działań.

Na podstawie tak dokonanej analizy dokonać można określenia stopnia wiarygodności zebranego materiału, choć w zależności od przyjętego paradygmatu naukowego może ono różnie wyglądać lub wcale nie występować[40]. Często robi się to na samym początku, przed zgłębieniem zebranego materiału, lecz może to wpłynąć negatywnie na trafność wniosków. Na stopień wiarygodności wpływa sposób przeprowadzenia wywiadu – przygotowanie i zachowanie badacza, charakter zadawanych pytań, warunki zewnętrzne. Do popełnianych błędów przez prowadzącego rozmowę zaliczyć możemy brak przygotowania merytorycznego, dobór niewłaściwego słownictwa, nieumiejętne nawiązanie i utrzymanie kontaktu, błędne założenia na temat wiedzy świadka. Wiarygodność zostaje obniżona kiedy w wypowiedzi występują sprzeczności i nieścisłości, a także gdy rozmówca podaje nieprawdziwe fakty[41].
Za inne tego rodzaju czynniki uznać możemy fragmentaryczność wypowiedzi, unikanie pewnych wątków lub ich urywania, a także uprzedzenia wobec osoby badacza. Istotne jest także jaką rolę odgrywał świadek w opisywanych wydarzeniach – czy był ich uczestnikiem, obserwatorem czy zna je jedynie z opowieści lub przekazu medialnego. Obecnie panujące normy znacząco wypływają na kształt wypowiedzi – do pewnych zachowań i postaw świadek może obawiać się lub wstydzić przyznać.

Ustalenie zgodności podanych przez świadka informacji z rzeczywistością może nastąpić w oparciu o dokumenty osobiste, informacje prasowe czy wypowiedzi pisemne i ustne, zarówno już dostępne, jak i specjalnie w tym celu wywołane przez historyka. Warto wykorzystać również przestawione przez świadka i zdobyte innymi drogami materiały fotograficzne i wideo. Porównanie z oficjalnymi danymi zwykle prowadzi do wychwycenia pomyłek czy umyślnych przekłamań w relacji świadka, lecz może także rzucić nowe światło na wydarzenia uznawane za dobrze znane.W trakcie analizy badacz powinien podjąć próbę odczytania kodu lingwistycznego, kodu terminologicznego, kodu psychologicznego oraz ewentualnie kodu pisma, kreślonych znaków etc.[42] W zinterpretowaniu dokonanych ustaleń pomocne mogą okazać się tabele, wykresy, przeliczenia procentowe i szkice. Stosować je można zarówno w badaniu pojedynczej relacji, jak i w pracach porównawczych.

9 . Aspekty techniczne

Początkowo relacje na bieżąco notowano, a następnie przepisywano, jednak wraz z rozwojem techniki zaczęto posługiwać się urządzeniami wiernie zapisującymi dźwięk, a następnie obraz. Stosowania fonografu i gramofonu zaprzestano wraz z pojawieniem się magnetofonu w latach 50. Urządzenia magnetyczne nadal są w użyciu, lecz coraz częściej zastępują je nośniki cyfrowe. Nawet jeśli pierwotnie relacja nagrywana jest na dyktafon szpulowy to później przenosi się ja na nośniki cyfrowe – audio i wideo. Optymalnym sposobem przechowywania relacji jest zapisanie ich na płytach CD i DVD. Każdy wywiad powinien być przechowywany w trzech kopiach z dołączoną również powieloną transkrypcją, w odpowiednich warunkach, które zapewnić mogą specjalnie w tym celu stworzone archiwa. Dzięki zastosowaniu komputerowych metod archiwizacji możliwe jest szybkie dotarcie do poszukiwanych nagrań. Oprócz podania danych merytorycznych stosuje się także opis stanu technicznego i fizycznego: format zapisu, rozmiar nagrania, czas trwania relacji, język, oryginał/kopia, standard dźwięku i obrazu, stan zachowania[43].

10. Zakończenie

Oral history to dziedzina stosunkowo młoda, co sprawia, że jej metodologia jest wciąż uzupełniana i doskonalona. Rozwój psychologii i socjologii, a także postęp techniczny wymaga ciągłego dostosowywania metod badawczych do standardów wyznaczanych przez nowe osiągnięcia na tych polach. Rozrastające się archiwa historii mówionej świadczą o tym, że zachowywanie wspomnień odchodzącego pokolenia uznaje się za istotną kwestię. Jednak duża część projektów badawczych kończy się wraz z zebraniem i usystematyzowaniem materiału, nie podejmując ich analizy i interpretacji. Mimo że oral history została uznana za pełnoprawną dyscyplinę historiograficzną to wciąż niewielki odsetek badaczy opiera się w swojej pracy na źródłach tego typu. Wynika to z tego, że uprawianie oral history wymaga zerwania z tradycyjnymi kanonami myślenia o przeszłości, takimi między innymi jak obiektywna chronologia w seryjnym i liniowym czasie[44]. Ponadto zarzucając źródłom ustnym subiektywność, brak wiarygodności i reprezentatywności uznaje się ich niższość wobec źródeł pisanych, mimo że często prezentują one te cechy w podobnym nasileniu. Przekonanie o możliwości dotarcia do obiektywnej rzeczywistości i klasyczne rozumienie prawdy prowadzi do umniejszania znaczenia relacji ustnych. Sprawia to, że historycy kierujący się paradygmatem modernistycznym mogą posługiwać się tą metodą jedynie jako uzupełnieniem lub ilustracją wyników badań opartych na źródłach pisanych lub też całkowicie ją odrzucić. Nie lekceważąc zmian wywołanych falą postmodernizmu należałoby włączyć na stałe oral history do warsztatu historyka i decyzję o posłużeniu się nią podejmować w zależności od badanego problemu, a nie sięgać do tej metody gdy zabraknie źródeł innego rodzaju. Być może by w pełni docenić korzyści płynące z posługiwania się w pracy badawczej relacjami zebranymi metodą oral history konieczne jest, by te pokryły się patyną czasu, co da możliwość spojrzenia na nie z oddalenia. Przyjmując to założenie podkreślić należy jak istotna jest kwestia wywoływania i gromadzenia relacji, których potencjał wykorzystają być może dopiero następne pokolenia historyków. Cennymi inicjatywami są projekty, w ramach których zbiera się relacje dotyczące bieżących wydarzeń, np. zamachu na World Trade Center. Kolektywne tworzenie obrazu historii stało się możliwe dzięki dostępności nowoczesnych technologii, szczególnie Internetu, który staje się skarbnicą źródeł historycznych[45].

Oprócz dostarczania materiału źródłowego oral history pozwala nam dostrzec ludzki wymiar historii, zobaczyć przeszłość w ujęciu jednostkowym i niepowtarzalnym. To kolejny krok w przechodzeniu od dominacji historii politycznej i gospodarczej do jej współistnienia z historią mentalności i codzienności, a także wyraz postępującego kryzysu wielkich narracji. Pojawia się wiele wizji przeszłości, które mogą nie tylko ścierać się, ale także czerpać z siebie nawzajem. Historia mówiona staje się pomostem łączącym środowisko akademickie ze „zwykłymi ludźmi”, a więc zarazem historii z pamięcią zbiorową. Pozwala również na skonfrontowanie działań profesjonalnych historyków z działaniami amatorów, którzy są autorami wielu projektów oral history. Nasuwa to pytanie o to, do kogo dziś „należy” przeszłość i czy w ogóle dalsze jej zawłaszczanie przez jakąkolwiek grupę jest możliwe. Wątpliwe jest także czy dotychczasowe sposoby jej prezentacji są w stanie sprostać wyzwaniom współczesności. Możemy więc odczytywać oral history jako poszukiwanie nowego wymiaru historii

Bibliografia:

  1. Ankersmit F., Pamiętając Holocaust, [w:] Pamięć, etyka, historia. Anglo-amerykańska teoria historiografii lat dziewięćdziesiątych, red. E. Domańska, Poznań 2002.
  2. Historia mówiona w świetle etnolingwistyki, red. S. Niebrzegowska-Bartmińska, S. Wasiuta, Lublin 2008.
  3. Kaźmierska K., Wywiad narracyjny – technika i pojęcie analityczne, [w:] Biografia a tożsamość narodowa, Łódź 1996.
  4. Królik T., Wprowadzenie do oral history, http://oral-history.euv-ffo.de/breslau/html/wprowadzenie.html.
  5. Kurkowska M., Archiwa pamięci – oral history, „Historyka”, t. XXVIII, 1998.
  6. Lewandowska I., Bogdanowicz A., Komputerowe metody archiwizacji relacji ustnych, s. 8. http://archiwa.gov.pl/images/stories/file/pdf/komputerowe_metody.pdf
  7. Lewandowska I., Wywiad jako technika zdobywania informacji źródłowych w badaniu historii najnowszej, „Echa przeszłości”, t. V, 2004.
  8. Łepkowski T., Historia ustna i  „historia ludowa”, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, t. XXVIII, 1980, nr 3.
  9. Maruszewski T., Pamięć autobiograficzna, Gdańsk 2005.

10.  Metoda biograficzna w socjologii, red. Jan Włodarek, M. Ziółkowski, Poznań 1990.

11.  Ong W., Oralność i piśmienność. Słowo poddane technologii, Lublin 2002.

12.  Pomian K., Historia. Nauka wobec pamięci, Lublin 2006.

13. Portelli A., The order has been carried out : history, memory and meaning of a Nazi massacre in Rome.

14.  Szacka B., Czas przeszły, pamięć, mit, Warszawa 2006.

15.  Thompson P., The Voice of the Past, Oxford 1986.

16.  Topolski J., Teoria wiedzy historycznej, Poznań 1983.


[1] K. Pomian, Historia. Nauka wobec pamięci, Lublin 2006 s. 143.

[2] Nazywany także narratorem, opowiadającym, rozmówcą etc.

[3] T. Łepkowski, Historia ustna i  „historia ludowa”, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, t. XXVIII, 1980, nr 3, s. 441-443.

[4] P. Thompson, The Voice of the Past, Oxford 1986, s. 17.

[5] Cyt. za M. Kurkowska, Archiwa pamięci – oral history, „Historyka”, t. XXVIII, 1998, s.68.

[6] P. Thompson, op. cit., s. 19-20.

[7] K. Marks, 18 brumaire’a Ludwika Bonaparte,

[8] A. Portelli, The order has been carried out : history, memory and meaning of a Nazi massacre in Rome, s. 16.

[9] M. Kurkowska, Archiwa pamięci – oral history, „Historyka”, t. XXVIII, 1998, s.68-69.

[10] Eadem, s. 71.

[11] J. Topolski, Teoria wiedzy historycznej, Poznań 1983, s.275.

[12] F. Ankersmit, Pamiętając Holocaust, [w:] Pamięć, etyka, historia. Anglo-amerykańska teoria historiografii lat dziewięćdziesiątych, red. E. Domańska, Poznań 2002, s. 163-167.

[13] M. Kurkowska, op. cit., s.76.

[14] W. Ong, Oralność i piśmienność. Słowo poddane technologii, Lublin 2002, s. 224.

[15] J. Bartmiński, O wartościach słowa mówionego, [w:] Historia mówiona w świetle etnolingwistyki, red. S. Niebrzegowska-Bartmińska, S. Wasiuta, Lublin 2008,  s. 14-15.

[16] T. Królik, Wprowadzenie do oral history, http://oral-history.euv-ffo.de/breslau/html/wprowadzenie.html.

[17] K. Kaźmierska, Wywiad narracyjny – technika i pojęcie analityczne, [w:] Biografia a tożsamość narodowa, Łódź 1996, s. 35.

[18] I. Lewandowska, Wywiad jako technika zdobywania informacji źródłowych w badaniu historii najnowszej, „Echa przeszłości”, t. V, 2004, s.288.

[19] K. Kaźmierska, op. cit.,  s. 37.

[20] C. Borowik, Audiowizualna epoka, [w:] Historia mówiona w świetle etnolingwistyki, red. S. Niebrzegowska-Bartmińska, S. Wasiuta, Lublin 2008, s.19.

[21] Metoda biograficzna w socjologii, red. Jan Włodarek, M. Ziółkowski, Poznań 1990, s.27-28.

[22] T. Maruszewski, Pamięć autobiograficzna, Gdańsk 2005, s. 18-21.

[23] Ibidem, s. 90-116.

[24] Ibidem, s. 118-120.

[25] Ibidem, s. 171-188.

[26] Ibidem, s. 148-170.

[27] B. Szacka, Czas przeszły, pamięć, mit, Warszawa 2006, s. 19.

[28] Eadem, s. 21.

[29] Cyt. za B. Szacka, Czas przeszły, pamięć, mit, Warszawa 2006, s. 43.

[30] I. Lewandowska, op. cit., s. 282.

[31] P. Thompson, op. cit., s. 209-212.

[32] K. Kaźmierska, op. cit., s. 39.

[33] Eadem, s. 39.

[34] Metoda biograficzna…, s. 30.

[35] K. Kaźmierska, op. cit., s. 39.

[36] Eadem, s.39-40.

[37] Eadem, s. 42-43.

[38] Eadem, s. 40-42.

[39] Eadem, s. 43.

[40] Przykładem może tu być paradygmat postmodernistyczny negujący klasyczną koncepcje prawdy i zakładający niemożność obiektywnego opisu świata. Jednak nawet odżegnując się od tego nurtu należy zaznaczyć, że rozpatrywanie opowieści biograficznej w kategoriach prawdy i fałszu jest zawodne. Wynika to m.in.  ze ścisłego powiązania sposobu tworzenia narracji z czasoprzestrzenią i okolicznościami, w jakich ono zachodzi.

[41] W wypadku gdy dotyczą one wydarzeń z biografii świadka weryfikacja nastąpić może poprzez porównanie z dokumentami i relacjami innych ludzi, co jednak zwykle nie dowodzi nieprawdziwości podanych przez świadka informacji, lecz pozwala ustalić najbardziej prawdopodobną wersję.

[42] I. Lewandowska, op. cit., s.298.

[43] I. Lewandowska, A. Bogdanowicz, Komputerowe metody archiwizacji relacji ustnych, s. 8. http://archiwa.gov.pl/images/stories/file/pdf/komputerowe_metody.pdf (10.09.09)

[44] M. Kurkowska, op. cit., s. 76.

[45] M. Wilkowski, Nowe trendy w oral history? Internet, kolektywność i aktualność,