Magdalena Dąbrowska: Tożsamości on-line uczestników wystaw psów rasowych. Netnograficzna analiza zdjęć profilowych w portalu społecznościowym Facebook.

Abstrakt:

Społeczna tożsamość jednostki coraz częściej tworzona jest na przecięciu się świata realnego i wirtualnego. Tą prawidłowość zilustruję analizując zdjęcia profilowe uczestników wystaw psów rasowych. Badania społecznego świata uczestników wystaw psów rasowych uzupełnione zostały o badania netnograficzne. Dowodzę, że etnografia online (netnografia) jest użyteczną metodą prowadzenia badań. Osoby uczestniczące w praktyce odbywającej się w świecie rzeczywistym swoje zaangażowane przenoszą do Internetu, co znajduje odzwierciedlenie w wyglądzie profilu na portalu społecznościowym Facebook. Zdjęcie profilowe na bardzo często przedstawia psa, zwierzę wokół którego tworzona jest społeczna tożsamość jednostki. Analiza zdjęć profilowych ukazuje silne więzi emocjonalne, jakie łączą ludzi z psami. Nie-ludzcy Inni (w tym wypadku psy) stają się tym, co scala społeczność- zarówno w świecie realnym, ja i wirtualnym.

Abstract:

Identities are result of convergence of „real” and „virtual” world, which is illustrated by analysis of Facebook profile photos of dog shows participants. For participants of dog shows this important aspect of their lives is often prolonged into social medias, which is reflected by appearance of their walls and profile photos. Profile photos of dog shows participants have been analyzed. Analysis shows, that they often present a dog. It reveals strong emotional bounds between humans and animals. It also proves that non- human animals are important agents cementing communities. The research proves that netnographic research can complement ethnographic research on real-life practices.

Społeczności internetowe nie są tylko i wyłączne wirtualne. Uczestniczą w nich realni ludzie, którzy wiele swoich internetowych interakcji przenoszą też do świata „realnego” i na odwrót. Ich specyfikę Kozinets definiuje następująco: „To grupy społeczne, które dla swoich uczestników są <>, a co za tym idzie, wywołują realny wpływ na wiele aspektów ich zachowań” (Kozinets 1998, s. 366, za: Kozinets 2012, s. 33). Podobnie jest w przypadku wystaw psów rasowych- aktywności odbywającej się przede wszystkim w świecie realnym. Dzięki interakcjom internetowym uczestnicy wystaw są w stanie umocnić więzi z innymi uczestnikami społecznego świata wystaw psów rasowych. Sieciowe społeczności tworzą wieloaspektowe i wzbogacające jednostki relacje międzyludzkie. Prowadzą raczej do zacieśniania i wzbogacenia relacji społecznych, niż do ich zubożenia.

Społeczna tożsamość jednostki coraz częściej tworzona jest na przecięciu się świata realnego i wirtualnego. Tą prawidłowość zilustruję analizując zdjęcia profilowe uczestników wystaw psów rasowych. Osoby uczestniczące w praktyce odbywającej się w świecie rzeczywistym swoje zaangażowane przenoszą do Internetu. Zdjęcie profilowe na portalu społecznościowym Facebook bardzo często przedstawia psa, zwierzę wokół którego tworzona jest społeczna tożsamość jednostki. Analiza zdjęć profilowych ukazuje silne więzi emocjonalne, jakie łączą ludzi z psami. Nie-ludzcy Inni (w tym wypadku psy) stają się tym, co scala społeczność- zarówno w świecie realnym, ja i wirtualnym.

Portale społecznościowe zyskują na popularności. Facebook jest największym tego typu portalem, o globalnym zasięgu. Pod koniec 2014 roku miał ponad 1.35 biliona użytkowników (dane za: statista.com). Większość użytkowników używa portalu społecznościowego w celu utrzymywania kontaktów z osobami poznanymi osobiście (Ellison, Steinfeld, & Lampe, 2007). Jednak szacuje się, że około 15% facebookowych „znajomych” nigdy nie poznało się w świecie rzeczywistym (Stefanone, Lackaff, & Rosen, 2008). Media społecznościowe dają możliwość dzielenia się wydarzeniami z życia poprzez udostępnianie zmian statusów, zdjęć i filmów. Dzięki temu jednostki tworzą i wzmacniają swoją tożsamość oraz mają możliwość zaprezentowania jej innym użytkownikom.

Media społecznościowe są przedmiotem licznych badań. Analizy obejmują różnorakie zjawiska pojawiające się wskutek coraz powszechniejszego ich użycia: wpływ komunikacji za pomocą portalu na samoocenę (Gonzales, Hancock 2010); rolę, jaką Facebook i interakcje on-line odgrywają w tworzeniu samooceny i kapitału społecznego użytkowników (Valkenburg 2006; Ellison 2007). Badania pokazują, że Facebook może wzmocnić pozytywną percepcję „ja” użytkownika i mieć pozytywny wpływ na przyjaźnie i związki romantyczne, szczególnie u osób, które otrzymują od innych użytkowników pozytywne komunikaty zwrotne za pomocą portalu. (Valkenburg 2006). Nawet jednostki wycofane społeczne mają możliwość tworzenie relacji z innymi za pomocą mediów społecznościowych.

Pomimo, iż rośnie popularność portali społecznościowych, wciąż nie do końca wiadomo, w jaki sposób ich użytkownicy interpretują informacje na profilach innych użytkowników i oceniają ich wiarygodność oraz wywierane przez nie wrażenie. Liczne badania społecznych interakcji „twarzą w twarz” dość dobrze rozpoznały ten aspekt relacji międzyludzich. W przypadku interakcji on-line wiele aspektów wymaga dokładniejszej analizy. Pojawiają się badania analizujące to, które aspekty wirtualnej persony najmocniej wywierają wrażenie na innych (Walther i Parks 2002, Walther, 2007). Wpływ na jakość tworzonych relacji ma z pewnością antycypacja przyszłych interakcji (Walther 1997). Czy uczestnicy społeczności przekonani są, że nigdy nie będą mieli możliwości spotkania się „twarzą w twarz” i zacieśnienia więzi, ich relacje są techniczne i zorientowane na zadania. Jeśli jednak istnieje szansa na nawiązanie bliższych relacji, uczestnicy zachowują się bardziej wylewnie, bardziej nastawieni są na współpracę i komunikację. W przypadku społeczności tworzonych przez uczestników wystaw psów rasowych antycypacja interakcji w rzeczywistym świecie jest wysoka, a przez to relacje online bliskie i przesycone emocjami.

Użytkownicy zawierają wirtualne znajomości kierując się wyłącznie wizerunkiem tworzonym przez osobę: oceniając jej zdjęcie profilowe, „ścianę” oraz znajomych. Podobnie oceniają wiarygodność osoby pracodawcy. Niemal 40% z nich analizuje profil kandydatów do pracy przed zaproszeniem ich na rozmowę kwalifikacyjną, a jego zawartość ma wpływ na decyzję oraz na wysokość zaoferowanej pensji (Bohnert & Ross, 2010). Podejmując decyzje na temat wiarygodności osób „poznanych” on-line, użytkownicy kierują się czymś. Badania koncentrują się na atrakcyjności osoby i wpływowi, jakie wywiera to na społeczne funkcjonowanie jednostki w świecie rzeczywistym i wirtualnym (Bassili, 1981; Eagly, Ashmore, Makhijani, & Longo, 1991). Osobom atrakcyjnym fizycznie przypisywane są także pozytywne cechy charakteru i umiejętności interpersonalne, a atrakcyjność może mieć także wpływ na rozwój kariery zawodowej jednostki. W przypadku interakcji online wrażenie wywierane jest przez wizerunek tworzony w internecie. Atrakcyjność zdjęcia profilowego pełni podobną rolę co wygląd fizyczny, co potwierdzone zostało innymi przez badania na temat portali randkowych (Gonzales, Hancock 2010; Toma, Hanock 2010).

Szczególnie w przypadku, gdy użytkownicy internetu spodziewają się, że wirtualne interakcje mają szansę zakończyć się spotkaniem „twarzą w twarz” w świecie realnym, starają się przekazywać w miarę prawdziwy wizerunek siebie. Prawidłowość ta została dość dobrze potwierdzona przez badanie auto-prezentacji użytkowników portali randkowych (Toma, Hancock 2010, 2012, 2014). Użytkownicy wprawdzie lekko uatrakcyjniają swój wizerunek (na przykład „odejmując” sobie lat czy kilogramów lub „dodając” wzrostu), jednak podawanie zupełnie fałszywych informacji na swój temat zdarza się rzadko. Auto-prezentacja ma na celu wywarcie określonego wrażenia na innych uczestnikach interakcji. W przypadku środowiska wirtualnego jednostka sama decyduje, jakie informacje ujawnić, a jakie zachować dla siebie. Zazwyczaj wizerunek jednostki jest efektem negocjacji między dwoma pragnieniami: aby z jednej strony prezentować się jak najbardziej atrakcyjnie społecznie, i aby jednocześnie zachować autentyczność w opisie siebie.

Istnieją także badania sugerujące, że wizerunek, jaki tworzymy wirtualnie mocno pokrywa się z wizerunkiem w świecie rzeczywistym i jest przedłużeniem osobowości jednostki. Analiza osobistych stron internetowych pokazała zgodność oceny osób oceniających stronę z opinią jednostki na swój temat (Vazire and Gosling 2004). Profil na Facebooku także zawiera informacje, na podstawie których obserwatorzy mogą wyrobić sobie opinię na temat jego właściciela. Użytkownicy Facebooka przekazują wiele informacji na swój temat za pomocą statusów, udostępnianych zdjęć, filmów lub artykułów, a także dzięki byciu oznaczanym na zdjęciach znajomych. Wizerunek współtworzony jest także przez znajomych, którzy zamieszczają informacje na profilu lub oznaczają jednostkę na swoich zdjęciach. Wizerunek tworzony za pomocą profilu na Facebooku z dużym prawdopodobieństwem jest odzwierciedleniem społecznego i psychicznego świata jednostki, a nie „ja” wyobrażonego (Back et al. 2010).

Użytkownicy nie tworzą on-line wyidealizowanego wizerunku własnej osoby, ale rozszerzają swoją osobowość na świat wirtualny. Inne badania potwierdziły, że pewne cechy charakteru jednostki (ekstrawertyczność) mogą być zaobserwowane i potwierdzone przez innych na podstawie obserwacji aktywności na Facebooku (liczby znajomych, częstotliwości uaktualniania statusu) (Gosling et al., 2011). Wskazuje to, że osobowość jednostki ma znaczny wpływ na zachowanie w sieci, a pewne charakterystyczne cechy osobowości mogą być rozpoznane przez innych.

W tym kontekście interesująca jest kwestia wiarygodności jednostki. Wiarygodność sprawia, że osoba dodawana jest przez innych do grona znajomych, szczególnie w przypadkach, gdy nie doszło do spotkania w świecie rzeczywistym. Badania wskazują, że na postrzeganie wiarygodności ma wpływ kilka czynników: ilość znajomych, ilość zdjęć w albumach, ilość „lajków” i komentarzy na profilu i zdjęcie profilowe (Toma 2014). Wiarygodność miała związek z liczbą znajomych: osoby, które miały więcej niż 500 osób w znajomych postrzegane były jako bardziej wiarygodne.

Kozinets, na podstawie badań prowadzonych przez ostatnie trzy dekady dochodzi do wniosku, że zbiorowości online kierują się w dużej mierze podobnymi zasadami, co grupy oparte na kontaktach bezpośrednich. Kierują nimi podobne procesy tworzenia norm, więzi oraz przynależności do grupy. W przypadku wystaw psów rasowych interakcje online są przedłużeniem i uzupełnieniem relacji w „realu”. To z interakcji w świecie rzeczywistym uczestnicy czerpią normy, wartości i sieci relacji, na których opierają się też wspólnoty wirtualne.

W najbardziej fundamentalnym sensie przez społeczność wirtualną można rozumieć grupę ludzi, których „łączy interakcja społeczna, społeczne więzi oraz wspólna formuła interakcyjna, miejsce bądź <<przestrzeń>>” (Kozinets 2012, s. 25), nawet jeśli w tym przypadku przestrzeń jest zapośredniczona komputerowo. W przypadku społeczności internetowych znaczenie ma trwałość i powtarzalność kontaktów. Interakcje społeczne są podtrzymywane przez członków społeczności, co wytwarza w nich poczucie wspólnoty. Zdaniem Kozinetsa „prowadzi to to przyjęcia tożsamości jednostkowych i subiektywnego poczucia, że <<ja ‘należę’ do tej grupy>>” (Kozinets 2012, s. 25). Oczywiście, nie istnieją jasne granice wyznaczające, czy ktoś do grupy należy czy nie. Podstawowe znaczenie może tu mieć definiowanie się przez jednostkę jako członka danej grupy. Ważna jest także bliskość i częstotliwość kontaktów między członkami społeczności oraz podzielanie wiedzy na temat specyficznych zwyczajów i rytuałów panujących w grupie. To poczucie przynależności może być podkreślane w przestrzeni wirtualnej przez różnego rodzaju strategie tożsamościowe, z których najbardziej widocznymi są zdjęcie profilowe i „zdjęcie w tle”. W przypadku osób związanych w hodowlą i wystawianiem psów rasowych ta przynależność dodatkowo podkreślona jest za pomocą zdjęcia profilowego na portalu społecznościowym Facebook.

W przypadku kultury kynologicznej, tworzonej przez hodowców i uczestników wystaw psów rasowych interakcje w grupie, mimo iż zapośredniczone przez internet, są zazwyczaj kontynuacją relacji, norm i znaczeń wytworzonych w świecie realnym, podczas interakcji twarzą w twarz. Interakcje symboliczne online czasem są specyficzne i dostosowane do nowego medium, jakim jest Internet. Jednak zazwyczaj są mocno zakorzenione w świecie realnym i bez poznania jego specyfiki mogą być trudne do zrozumienia. Badania wielu społeczności internetowych (Crumlish 2004) pokazują, że uzupełnieniem interakcji wirtualnych są spotkania „twarzą w twarz” w świecie rzeczywistym. Tak też jest w przypadku uczestników wystaw psów rasowych. Relacje zawierane w świecie rzeczywistym przenoszone są do świata wirtualnego i na odwrót- znajomości z osobami wirtualnymi zawierane są z wzięciem pod uwagę możliwości spotkania się w świecie rzeczywistym. Prowadząc badania terenowe podczas wystaw psów rasowych kilkakrotnie byłam światkiem takiej sytuacji: Do informatora podchodziła „nieznajoma” osoba. Przedstawiała się i mówiła coś w stylu: „jesteśmy znajomymi na Facebooku, fajnie cię poznać na żywo”. Następnie zaczynała się mniej lub bardziej ożywiona rozmowa. Znajomość w świecie wirtualnym pomagała przełamać lody. Osoby nie były sobie zupełnie obce, więc rytuał opowiadania o sobie podstawowych informacji mógł zostać pominięty.

Przeplatanie się świata wirtualnego i rzeczywistego i jego rolę w tworzeniu społeczności bardzo obrazowo przedstawia Crumlish: „Bez ucieleśnionego działania, bez interakcji twarzą w twarz i bez spotkań między ludźmi, internet mógłby równie dobrze być krainą sennych marzeń. Kiedy wirtualna sieć wzajemnych połączeń sięga do poziomu prozaicznych szczegółów zwyczajnej rzeczywistości i sprawia, że ludzie z krwi i kości dzielą wspólną przestrzeń, że łączy ich prawdziwa rozmowa, która wymaga użycia ust i języków, która wpada przez uszy i jest przetwarzana przez ośrodki słuchowe w mózgu- dopiero wtedy zaczyna się prawdziwa magia” (Crumlish 2004, s. 7). Oczywiście, pojęcie „ucieleśnionego działania” staje się bardziej złożone w kontekście użycia nowych technologii. Uczestnicy wystaw psów rasowych wchodzą w interakcje nie tylko w świecie rzeczywistym, ale także używając komunikatorów (Skype czy Messenger, lub aplikacji na Facebooku). Rozmowa za pomocą ust, która wpada przez uszy zapośredniczone jest przez technologiczne protezy kontaktu „twarzą w twarz” i za pomocą komputerowego interfejsu i umożliwia komunikację między osobami mieszkającymi od siebie w znacznej odległości.

Internet staje się wysoce zaawansowanym narzędziem umożliwiającym tworzenie się społeczności i wzmacnianie więzi między jej uczestnikami. Społeczności te dla wielu osób stanowią kluczowy element tożsamości. Kozinets twierdzi, że „stają się <> przynależności, informacji i wsparcia emocjonalnego, bez których ludzie nie potrafią się już obejść” (Kozinets 2012, s. 32). Znaczenie więzi ze wspólnotą internetową zostało potwierdzone przez uczestników moich badań. Dla jednej z uczestniczek olbrzymie znaczenie miało wsparcie emocjonalne, jakie otrzymywała od grupy osób z forum internetowego, gdy zaczynała uczestniczyć w wystawach psów rasowych. Osoby w grupie dzieliły się wiedzą związaną z przygotowaniem psa do wystawy, a szczególnie złożonym procesem pielęgnacji szaty. Dla innej osoby żywe relacje z licznym gronem znajomych na Facebooku pomagają radzić sobie z samotnością i pustką po śmierci bliskiej osoby.

Netnografia


Netnografia jest wyspecjalizowaną metodą prowadzenia badań etnograficznych w środowisku wirtualnym. Wykorzystuje i stosuje różnorodne metody w celu przeprowadzenia jak najbardziej dokładnej analizy społeczności i kultur w epoce internetu. Jakościowe badania online, takie odgrywają „zasadniczą rolę w kształtowanijak netnografia, u naszego rozumienia i wiedzy na temat internetu, jego wpływu na kulturę, a także wpływu kultury na internet” (Baym 2006, s. 79). Christine Hine (2000) prowadzone przez siebie studiom społeczności internetowych nazywa mianem etnografii wirtualnej. Kozinets wymienia jeszcze inne używane określenia: sieciografia, etnografia cyfrowa, cyberetnografia. Przewiduje, że o opisu badań etnograficznych online tworzone będą kolejne neologizmy.

Netnografia (etnografia zbiorowości wirtualnych) analizuje „złożone praktyki kulturowe realizowane w ich ramach, kierując naszą uwagę ku wielorakim ideom, znaczeniom, praktykom społecznym, relacjom, językom i systemom symboli” (Kozinets 2012, s. 46). „Netnografia różni się od innych jakościowych metod badania internetu, gdyż pod wspólną nazwą oferuje zespół rygorystycznych wskazówek oraz zasad prowadzenia komputerowo zapośredniczonej etnografii, jak również, co ważne, metod łączenia jej z innymi formami badań kulturowych” (Kozinets 2012, s. 35). Podobnie jak metody etnograficzne, netnografia wychodzi od obserwacji uczestniczącej i uzupełnia ją innymi metodami takimi jak wywiady, gromadzenie danych, analiza semiotyczna, analiza danych wizualnych i inne.

Lokalizacja badania jest niezwykle istotnym zagadnieniem. Etnografia wirtualna jest z założenia i konieczności fragmentaryczna. W obecnych czasach trudno jest rozdzielić interakcje zachodzące w przestrzni rzeczywistej od tych zachodzących w przestrzeni wirtualnej, bo oba światy często nakładają się, przeplatają się, uzupełniają się. „Całościowy opis jakiejkolwiek osoby badanej, miejsca badań czy badanej kultury jest niemożliwy do osiągnięcia” (Hine 2000, s. 65). Podobnie jak postmodernistyczna wiedza, etnografia wirtualna akceptuje konieczność fragmentaryczności i kontekstualności prowadzonych badań. W niektórych kontekstach badanie netnograficzne z konieczności jest częściowe, ujawniające jedynie fragment rzeczywistości czy praktyk badanej grupy.

Często badania netnograiczne łączone są z tradycyjną etnografią. W takim przypadku warto zwrócić uwagą na to, na ile zintegrowane są praktyki grupy w świecie wirtualnym i realnym. Jak blisko interakcje w przestrzeni wirtualnej łączą się z interakcjami w świecie rzeczywistym? Na ile zdarzenia rzeczywiste są przedmiotem rozmów w rzeczywistości wirtualnej i odwrotnie? Badaczka prowadząca badanie netnograficzne bierze pod uwagę znaczenie komunikacji zapośredniczonej przez internet dla rozwoju i utrzymywania spójności wspólnoty. Netnografia może być także użyta jako jedna z metod triangulacji danych zebranych podczas badań terenowych. Tak było w przypadku prezentowanych tu badań.

Badania społecznego świata wystawców psów rasowych prowadzone były z wykorzystaniem tradycyjnych metod etnograficznych: obserwacji uczestniczącej i wywiadów swobodnych. Netnografia wykorzystywana była jako uzupełnienie badań. Jednak to właśnie zastosowanie netnografii pozwoliło wydobyć na światło dzienne istotny aspekt tożsamości, nie widoczny podczas badań w świecie rzeczywistym. Aspekt ten symbolizowany jest przez zdjęcie profilowe na portalu społecznościowym Facebook. Co charakterystyczne, większość uczestników wystaw psów rasowych na swoim zdjęciu ma psa lub osobę (siebie) w towarzystwie psa i psów. Analiza tego fenomenu pokazuje złożoność tożsamości i przynależności jednostki, symbolizowane za pomocą zdjęcia.

Netnografia pozwala na wykorzystanie Internetu w procesie badania światów społecznych (Kozinets 2010). Obserwacja forów internetowych, grup dyskusyjnych na Facebooku oraz interakcji online pomiędzy uczestnikami badania dostarcza wielu informacji na temat relacji, systemu wartości podzielanych przez badanych oraz aren sporu. Regularnie obserwuję kilka grup dyskusyjnych i forów internetowych związanych z wystawami psów rasowych. Zapewniają one dodatkowy kontekst dla informacji zdobytych podczas badań terenowych i uzyskanych w trakcie wywiadów.

Badania etnograficzne pozwoliły na dokładną i bogatą w niuanse rekonstrukcję społecznego świata uczestników wystaw psów rasowych. Połączenie wywiadów swobodnych z obserwacją uczestniczącą dało mi dostęp do bezpośrednich i osobistych doświadczeń członków grupy. Umożliwiło dostęp do danych niewywołanych, a przez to wyjście poza problematykę zakładaną na początku badania i głębszy wgląd w społeczny świat. Umożliwiło to odzwierciedlenie ich sposoby myślenia, rozumienia świata, system wartości oraz rozumienie różnorodnych praktyk. Umożliwiło to na rekonstrukcję symbolicznego systemu znaczeń oraz znaczeń nadawanych różnym interakcjom przez osoby biorące w nich udział.

Być może podział na świat wirtualny i realny jest pozbawiony sensu i bezużyteczny, gdyż we współczesnym świecie kategorie te wymieszały się. Odniesienie do świata internetu oraz komunikacji, która zachodzi za jego pośrednictwem może stać się koniecznym elementem badań. Jak sugerują niektórzy badacze, etnografowie „powinni włączać w obowiązującą definicję miejsca i kontekstu badań zapośredniczone przez technologię formy komunikacji, zachowania czy artefakty (Garcia i inni, 2009, s. 57). Wygląda na to, że w najbliższym czasie rozwój technologii i wirtualnych środków komunikacji będzie coraz bardziej przenikać kulturę oraz wpływać na interakcje między jej uczestnikami. Netnografia stanie się koniecznym elementem każdych badań, gdyż nie będzie możliwości oddzielenia świata realnego i wirtualnego, gdyż będą się zbyt mocno uzupełniać. W konsekwencji „badacze ignorujący istnienie tej rzeczywistości odkryją po pewnym czasie, że prowadzone przez nich badania są w coraz większym stopniu ignorowane i oceniane jako nieadekwatne (Kozinets 2012, s. 103).

Zdjęcie profilowe


Zdjęcia profilowe stanowią „twarz” jednostki w interakcji on-line. Zazwyczaj są pierwszą informacją odbieraną w przypadku interakcji. Zdjęcie profilowe zazwyczaj jest starannie wybierane w taki sposób, aby prezentować jednostkę w społecznie pożądany sposób. Mimo, iż dotychczasowe badania prezentacji jednostki on-line zajmowały się zawartością profilu, koncepcja prezentacji może być rozciągnięta na analizę zdjęć profilowych. Jak wskazują Toma i Hanckock (2012), wybiórcza auto-prezentacja może dokonywać się jedynie na podstawie zdjęcia profilowego. Ich analiza obejmuje wyłącznie portale randkowe, jednak środowisko interakcji na Facebooku nie różni się zasadniczo, poza jednym aspektem. W przypadku profilu randkowego zdjęcie profilowe prezentuje fizyczny wygląd danej osoby i znaczenie ma adekwatność tej reprezentacji. W przypadku zdjęcia na Facebooku zdjęcie profilowe zawierać może dowolne treści, które w sposób dosłowny lub metaforyczny reprezentują „ja” jednostki.

Zdjęcie profilowe prawdopodobnie jest najważniejszym elementem profilu w portalu społecznościowym. W pewnych wypadkach (głównie w przypadku portali randkowych), decyduje o popularności. Zdjęcia profilowe i awatary reprezentują jednostkę w świecie wirtualnym i inni użytkownicy traktują je jak prawdziwe osoby (Dewey 2015). Zdjęcie profilowe tworzy pierwsze wrażenie i niejako streszcza tożsamość jednostki, z którą mamy do czynienia. To pierwsze wrażenie- podobnie jak w przypadku spotkania „twarzą w twarz”- na długo określa wizerunek danej osoby.
Czym kierują się użytkownicy Facebooka wybierając zdjęcia profilowe? Badania pokazują, że kobiety częściej zmieniają zdjęcia profilowe, a wybrane przez nich zdjęcia często podkreślają przyjaźń (Strano 2008). Kobiety i mężczyźni równie chętnie używają zdjęć przedstawiających rodzinę lub siebie z bliskimi osobami. Dodatkowo starci użytkownicy Facebooka rzadziej zmieniają zdjęcia profilowe i częściej zamieszczają zdjęcia, na których są sami.

Wiele portali internetowych oferuje mniej lub bardziej humorystyczne quizy i psychozabawy, która oferują odpowiedź na pytanie „co mówi o tobie zdjęcie profilowe”. Zdjęcie ze zwierzakiem, lub zdjęcie ulubionego zwierzęcia ustawione jako profilowe zazwyczaj pojawia się jako jedna z opcji. Co mówi o użytkowniku zdjęcie zwierzęcia? Według portalu adweek.com zdjęcie zwierzęcia znaczy, że „masz dobre serce i jesteś troskliwą osobą. Kochasz swojego zwierzaka, może nawet za bardzo”. Portal wix.com zdjęcia ze zwierzakami umieszcza w kategorii „Dumnych rodziców”. Większość zawartości ich profilu odnosi się do przedmiotu dumy: zwierzęcia, dziecka, partnera. Na zdjęciu profilowym często prezentują się ze swoim zwierzakiem w postawie podkreślającej czułość i silne więzi emocjonalne. Według portalu bodyandsoul.com pozowanie ze zwierzakiem daje przekaz: zwierzę jest członkiem mojej rodziny lub przedłużeniem mojej tożsamości. To wyjaśnienie wydaje się najbliższe znaczeniu, jakie swoim zdjęciom profilowym z psami nadają uczestnicy wystaw psów rasowych.

W analizowanym to badaniu netnograficznym wykorzystano zdjęcia profilowe, czyli informacje publiczne i dostępne dla wszystkich na profilu społecznościowym Facebook. Badanie wykorzystuje możliwość obserwacji i analizy naturalnie pojawiających się aspektów aktywności internetowej. Analiza zdjęć profilowych jest metodą badawczą nie wymagającą współpracy z badanymi i zupełnie dla nich nieinwazyjną. W trakcie prowadzenia badań etnograficznych na temat wystaw psów rasowych poznawałam ich uczestników. Znajomość w świecie rzeczywistym często utrzymywana była za pomocą Facebooka, przez dodanie osoby do grona znajomych. W ciągu kilku lat prowadzenia badań zebrałam całkiem spore grono znajomych związanych z wystawami (niemal 140 osób). Analiza tych zdjęć pozwoliła uchwycić ciekawą prawidłowość: większość z nich w jakiś sposób przedstawiała przedstawiała psy.

Analizowane zdjęcia zostały zakodowane i podzielone na 4 kategorie:

1. Zdjęcie profilowe, na którym jest tylko pies (lub w tle znajdują się części ciała człowieka, ale jest on nierozpoznawalny: 32 zdjęcia, 23%
2. Zdjęcia, na których jest pies i człowiek (człowiek w towarzystwie psa lub psów): 85 zdjęć, 62%
3. Zdjęcia, na których jest tylko człowiek (twarz lub sylwetka): 20 zdjęć, 15 %
4. Inne zdjęcia- nie pasujące do żadnej z powyższych kategorii: 2 zdjęcia (1%)

Wstępne wyniki były na tyle ciekawe, że postanowiłam pogłębić badania i poddać jakościowej analizie większą próbę zdjęć profilowych uczestników wystaw psów rasowych. Dostęp do zdjęć profilowych uzyskałam analizując zdjęcia znajomych trójki z moich znajomych. Wszystkie trzy osoby od wielu lat aktywnie uczestniczą w wystawach psów rasowych i mają szerokie grono znajomych wśród wystawców, hodowców i sędziów. Wszystkie trzy osoby dość aktywnie korzystają z Facebooka, aktualizują swoje statusy i utrzymują kontakty z innymi uczestnikami sieci poprzez wiadomości prywatne, komentarze i „lajkowanie”. Każda z nich w chwili badania miała ponad 1200 osób w gronie znajomych, co pozwoliło zebrać znaczną ilość zdjęć do analizy.

Osoby, których znajomi zostali użyci do analizy zdjęć profilowych, od wielu lat aktywnie uczestniczą w wystawach psów rasowych i mają szerokie grono znajomych (w chwili prowadzenia badań każda z osób miała ponad 1200 znajomych na Facebooku). Ilość znajomych jest jednym z głównych wskaźników popularności osoby. Osoby atrakcyjnie społecznie mają około 300 znajomych, a ekstrawertycy około 500 (Tong et al., 2008). Co ciekawe, wzrost atrakcyjności społecznej nie wzrasta wraz z liczbą przyjaciół. Posiadanie bardzo licznego grona przyjaciół sugeruje, że osoba przyjmuje do grona znajomych wszystkich, którzy wyślą jej zaproszenie. Jest wysoce prawdopodobne, że tego typu znajomości nie są traktowanie zbyt poważnie. Inne studium wskazuje jedynie na fakt, że osoby posiadające więcej znajomych oceniane są jako bardziej popularne i społeczne atrakcyjne (Utz 2010). W przypadku obecnego badania osoby z dużą ilością znajomych są ważnym węzłem komunikacji, a zamieszczanie przez nich zmiany statusu mają szansę na dotarcie do znacznego grona zainteresowanych osób. Nie byłam w stanie dokonać selekcji zdjęć ani sprawdzić, które z nich przedstawiają uczestników wystaw psów rasowych, a które osoby nie związane z tą praktyką. Jednak także w tym wypadku w większości przypadków osoby uczestniczące w wystawach psów rasowych za pomocą zdjęcia podkreślały swoje związki z psami.

Zdjęcia profilowe były kodowane według tego, co przedstawiają. Na wstępie podzielone zostały na cztery główne kategorie (omówione powyżej). W ramach każdej z kategorii zdjęcia były dokładnie analizowane, co pozwoliło rozwinąć szeroki wachlarz podtypów czy gatunków zdjęcia profilowego. Następnie wyniki zostały zinterpretowane.

Analiza zdjęć


I. Zdjęcie profilowe, na którym jest tylko pies.

W tle może znajdować się człowiek, lub elementy jego ciała, ale jest on nierozpoznawalny. Pies jest głównym bohaterem zdjęcia to on reprezentuje tożsamość człowieka. Kategoria ta ma kilka podkategorii, w których pies przedstawiony jest w różnoraki sposób. Wielość przedstawień zwierzęcia wskazuje na odchodzenie od jednego dominującego i oczywistego rozumienia „zwierzęcia”. Pies staje się kategorią zróżnicowaną, otwartą na definicję.

1. Głowa psa to podkategoria zawierająca różnorodność przedstawień.

Głowa psa- zdjęcie zdaje się być zrobione spontanicznie. W tle może być logo wystawy (lub inny element sugerujący, że zdjęcie wykonane zostało w trakcie wystawy), przyroda (sugerująca sposób spędzania czasu wolnego) lub tło może być bliżej nie zidentyfikowane.
Wystylizowana głowa psa. Zdjęcie zrobione w tai sposób, żeby podkreślić piękno ukształtowania głowy zwierzęcia. Zazwyczaj tło jest nieistotne, bo pierwszoplanową rolę odgrywa psia głowa. Takie zdjęcie jednocześnie indywidualizuje zwierzę (analogia do renesansowych portretów) jak i podkreśla jego urodę (co ma znaczenie w kontekście wystaw psów rasowych).

Głowa psa z „głupią” miną (pies ziewa, „uśmiecha się”, ma język na wierzchu, dzikie spojrzenie, pysk umazany błotem). Taki rodzaj zdjęcia sugeruje antropomorfizację zwierzęcia. Mimika psiego pyska przypomina emocje, jakie mogą odmalować się na twarzy człowieka.
Głowa psa w papilotach- przedstawia psa w kontekście nieformalnym, domowym lub podczas przygotowań do wystawy.
Głowa psa w okularach- żartobliwa antropomorfizacja psa

Zdjęcie portretowe psa w przebraniu. Pies ubrany w garnitur, koszulę i krawat, który na głowie ma dodatkowo czapkę, lub ma na sobie inne elementy odzieży, które mają upodobnić go do człowieka- podobnie jak zdjęcie psa w okularach, w żartobliwy sposób antropomorfizuje psa.

2. Sylwetka psa. Ta dość szeroka podkategoria, podobnie jak podkategoria prezentująca głowy, prezentuje mnogość typów w różnych kontekstach. Skazuje na niejednoznaczność terminu „pies”.
Sylwetka psa ustawionego z pozycji wystawowej. Tło może być różne: roślinność (przyroda), otoczenie wystawowe, itp. Obok psa mogą być ustawione puchary, lokata z numerem lub pies może stać na podium. Celem zdjęcia jest zaprezentowanie piękna psa, jego anatomicznych zalet i odnoszonych sukcesów. W przypadku zdjęcia „wystawowego” może ono także przedstawiać psa w ruchu, lub stojącego pośród innych psów ocenianych w ringu.
Psy w sytuacji nieformalnej, uchwycone w różnych pozach w domu. Często pies siedzi lub leży.
Biegnący pies w otoczeniu zieleni (przyrody). Zdjęcie tego typu przedstawia psa w sytuacji nieformalnej, w czasie wolnym.
Zdjęcie portretowe sylwetki psa (siedzącego lub stojącego) wykonane w profesjonalnym studiu fotograficznym. Zdjęcie ma na celu ukazanie urody psa. Fakt, że zdjęcie zrobione było w studiu fotograficznym przez profesjonalistę świadczy o szczególnym znaczeniu, jakie opiekun psa przypisuje relacji (zazwyczaj tego typu zdjęcia zarezerwowane są na specjalne okazje rodzinne).

3. Fragmenty głowy lub sylwetki psa: psi nos, oko, fragment pyska, psia łapa. Zdjęcie profilowe sugeruje mocne związku człowieka z psami, ale zwierzę wydaje się nieco niedoprecyzowane. Jest raczej ogólną ideą zwierzęcia, niż konkretnym, jednostkowo rozpoznawalnym psem.

4. Szczeniaki
Szczeniaki- ilość, jakość oraz otoczenie zróżnicowane. Często pojawiają się w zdjęciach profilowych (lub na zdjęciu w tle) hodowców. Nie tylko informują o ważnym wydarzeniu, ale także mają przekaz marketingowy- pomagają sprzedać szczeniaki.

II. Zdjęcia, na których jest pies (psy) w towarzystwie człowieka (właściciela profilu na Facebooku)


To najbardziej popularna zawartość zdjęcia profilowego uczestników wystaw psów rasowych. Podobnie jak poprzednia, może być podzielona na kilkanaście podkategorii. Tego typu zdjęcia dają jasny komunikat na temat auto-identyfikacji jednostki i jej przynależności do określonego świata społecznego.

1. Osoba i pies na wystawie. Przykładowe przedstawienia obejmują takie sytuacje:
– Elegancko ubrana kobieta, ma numerek wystawowy na ramieniu. Pies w pozycji wystawowej stoi przy lokacie. Często w kadrze umieszczone są trofea wystawowe: puchar, rozeta, szampan.
– Mężczyzna ustawiający psa na podium. Obok stoi sędzia trzymający rozetę. W tle logo (transparent) z nazwą wystawy.
– Mężczyzna przytulający trzy psy. W tle widoczne są puchary i trofea wystawowe.
– Osoba biegnąca z psem po ringu.

Tego typu zdjęcie jasno pokazuje autoidentyfikację jednostki i jej przynależność do społecznego świata uczestników wystaw psów rasowych. Przynależność do tego świata niekiedy nie jest tak mocno manifestowana i jedynie doświadczeni uczestnicy, na podstawie pewnych szczegółów zdjęcia są w stanie rozpoznać, iż zdjęcie zostało zrobione na wystawie. Jako przykład może tu służyć następujące zdjęcie profilowe: Elegancki mężczyzna siedzący na ławce. Czyta książkę a na ręku trzyma niewielkiego pieska. Dla wtajemniczonych: w tle widać ludzi, a mężczyzna siedzi w przestrzeni zamkniętej. Pies trzymany na ręku ma na szyi ringówkę (smycz używaną podczas wystaw). Najprawdopodobniej mężczyzna przegląda katalog wystawowy i odpoczywa przed lub po wejściu z psem na ring.

2. Osoba podczas przygotowywania psa do wystawy. Kobieta przygotowująca psa do wystawy. Trzyma w ręku nożyczki i nachyla się nad psem podcinając mu szatę.

3. Portret osoby z psem- to jedna z najpopularniejszych konwencji. Zazwyczaj obejmuje twarz osoby, która często przytulona jest to psa (psów). W bardziej humorystycznej wersji głowa człowieka zasłonięta jest głową psa, przez co całość tworzy ludzko- zwierzęcą hybrydę.

4. Osoba biegnąca z psem po torze agility. Zdjęcie wskazuje na zaangażowanie w sporty kynologiczne.

5. Osoba (zazwyczaj mężczyzna) w stroju myśliwskim, siedzący siedzący obok psa (pies także rasy myśliwskiej). Wskazuje na przynależność jednostki.

6. Osoba na spacerze z psem/ psami. Tego typu zdjęcia w sytuacji nieformalnej zazwyczaj podkreślają więź osoby z psem (psami). Człowiek i pies prezentowani są podczas wspólnej zabawy lub innej aktywności. Niekiedy osoba siedzi w otoczeniu psów. Bywa, że pies jest obejmowany, przytulany lub całowany. Zdarza się, że zdjęcie przedstawia stojącego psa, opierającego łapy na dłoniach/ ramionach człowieka.

7. Osoba trzymająca na rękach szczeniaka/ szczeniaki (przekaz podobny jak w przypadku kategorii I.4).

III. Zdjęcia, na których jest tylko człowiek (twarz lub sylwetka)

Ten typ zdjęcia profilowego jest dość problematyczny, gdyż nie zawsze wiadomo, czy przedstawia osoby związane z wystawami psów rasowych, czy znajomych związanych z innymi sferami aktywności społecznych. Jedna w niektórych przypadkach także na tego rodzaju zdjęciach można znaleźć szczegóły wskazujące na to, że osoba związana jest ze społecznym światem wystawców psów rasowych. Przykładem zdjęcia zawierającego tego typu informacje jest zdjęcie profilowe przedstawiające elegancko ubranego mężczyznę. Bliższa analiza zdjęcia pokazuje, że idzie przez trawę (prawdopodobnie ring), gdyż w tle widoczne są numery z lokatami oraz worki z karmą ustawione jako nagrody. Mężczyzna jest sędzią kynologicznym, jednak ta informacja nie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Inne zdjęcie profilowe przedstawia uśmiechniętą, elegancko ubraną kobieta (od pasa w górę), która w ręku trzyma olbrzymi puchar (a napis u podstawy potwierdza, że to puchar za zdobycie tytułu Best in Show- Najlepszego psa wystawy). Na piersi ma przypiętą rozetę, a na ramieniu widać fragment numerka wystawowego. W wielu innych przypadkach szczegóły widoczne na zdjęciu (na przykład w tle) umożliwiają rozpoznanie, iż dana osoba związana jest z wystawami psów rasowych.

IV. Inne zdjęcia profilowe


Ostatnia kategoria obejmuje zdjęcie profilowe nie pasujące do żadnych z powyższych kategorii. Często są to grafiki przedstawiające wystylizowane głowy czy sylwetki psów. Przynależność do świata hodowców i wystawców może być także podkreślona za pomocą zdjęć profilowych będących jednocześnie reklamami hodowli lub innych produktów dla zwierząt (karm, kosmetyków). W tym przypadku prywatność i marketing są niemożliwe do oddzielenia.

Interpretacja wyników badania


Zdjęcie profilowe, przedstawiające psa lub człowieka z psem działa jak swoista przepustka do świata społecznego. Osoba rozpoznawana jest jako „swoja”, a jej atrakcyjność rośnie. Zdarza się, że uczestnicy wystaw odpowiadają pozytywnie na zaproszenia do grona znajomych od osób, których zupełnie nie znają tylko dlatego, że mają oni na zdjęciu profilowym psa tej samej rasy lub psa w ogóle. Osoby o dużej licznie znajomych (często aktywni hodowcy) zapraszają do grona znajomych osoby posiadające psy danej rasy, i weryfikują to tylko i wyłącznie na podstawie zdjęcia profilowego.

Pozostaje jeszcze kwestia, jaką rolę odgrywają zwierzęta (psy) w procesie tworzenia wizerunku wystawców. Pies wzmacnia wizerunek wystawcy oraz wrażenie, jakie chce wywrzeć na innych. Sukces psa liczy się nie tylko z powodu satysfakcji, jaką daje właścicielowi, ale także z powodu wrażenia wywartego na innych. Zwierzęta funkcjonują jako swoisty dodatek uzupełniający społeczną tożsamość jednostki. Jednocześnie są pretekstem i powodem, dla którego organizowana jest wystawa. Nie tylko uzupełniają tożsamość jednostki, ale także cementują społeczne światy i nadają sens sieci społecznych relacji. Jednak, pomimo kluczowej roli, jaką odgrywają w spektaklu, oraz emocjonalnej więzi jaka wytworzona jest pomiędzy nimi a opiekunami, wbrew pozorom nie są jego głównym celem. Są nim społeczne interakcje, odgrywanie tożsamości i prezentowanie swojego „ja” przed innymi ludźmi.

Wielość przedstawień zwierzęcia w zdjęciu profilowym sugeruje także na zróżnicowane funkcje emocjonalne i tożsamościowe pełnione przez zwierzę, jedna ta kwestia wymaga dalszych badań. W pewnych przypadkach „ja” reprezentowane przez zdjęcie profilowe staje się swoistą marką. Zanika różnica nie tylko między tym, co wirtualne a realne, ale także między prywatnością a marketingiem. Wielu hodowców w zdjęciu profilowym umieszcza fotografię szczeniaków, szczególnie wtedy, gdy w prowadzonej przez nich hodowli narodził się nowy miot. Dzielenie się ważnym wydarzeniem z życia, tożsamość hodowcy oraz marketingowe działania mające na celu sprzedaż szczeniaków zlewają się w jedno.

Zdjęcia przedstawiające ludzi z ich psami zazwyczaj są radosne. Zarówno pies, ja i człowiek sprawiają wrażenie zadowolonych i szczęśliwych. W przypadku zdjęć z wystaw, często przedstawiają one sukcesy, a więc wydarzenia pozytywnie naładowane emocjonalnie, którymi jednostka chce się dzielić (pochwalić). Zdjęcia przedstawiające bardziej nieformalne okoliczności (spacery z psem) a także zdjęcia portretowe ludzi z psami nawiązują do silniej więzi, jaka tworzona jest między psem a opiekunem. Przekaz tego typu zdjęcia profilowego jest jasny: kocham moje psy i są one istotnym elementem mojego życia.

To, co przedstawia zdjęcie profilowe jest otwarte na interpretacje, a pewne kody mogą być odpowiednio odczytane tylko przez osoby wtajemniczone. Na przykład tylko „ekspert” potrafi ocenić, czy pies prezentowany na zdjęciu w pozycji wystawowej jest urodziwy, czy nie. W niektórych przypadkach osoby dopiero rozpoczynające swoją „karierę” wystawową, aby podkreślić swoją przynależność, umieszczają zdjęcie z psem z wystawy, ustawionego w pozycji „wystawowej”. Jednak doświadczony wystawca potrafi dostrzec, że pies stoi nieprawidłowo, co sugeruje, że osoba nie potrafiła go ustawić- i co więcej- nie potrafiła tego zauważyć na zdjęciu. Takie zdjęcie także przekazuje komunikat na temat osoby, prawdopodobnie odmienny od zamierzonego. Także zdjęcia, które na pierwszy rzut oka przedstawiają jedynie osobę, mogą zawierać informacje sugerujące, że osoba uczestniczy w wystawach psów rasowych. Elementy tła (baner wystawowy itp.) sprawiają, że przynależność takiej osoby może być rozpoznana.

Tworzenie wizerunku online, w trakcie społecznych interakcji, szczególnie tych, które oparte są na długotrwałych i mocnych więziach. Jednym ze sposobów budowania swojego wizerunku jest zdjęcie profilowe. „Kiedy uczestnicy komunikacji zaczynają budować długotrwałe relacje z innymi i stopniowo angażują się w wymianę interpretacyjnych wskazówek społecznych, zaczynają również coraz bardziej aktywnie zarządzać własnym wizerunkiem w celu wywołania korzystniejszego wrażenia na innych, a tym samym osiągnięcia wyższego stopnia intymności czy atrakcyjności w interakcjach (Kozinets 2012, s. 45). Wytyczanie granic społecznej sieci skupiło się na osobach uczestniczącym w określonym hobby: w wystawach psów rasowych. W przypadku tej grupy aktywności podejmowane w świecie wirtualnym są rozwinięciem, uzupełnieniem lub modyfikacją praktyk, jakim oddają się w świecie rzeczywistym. Środowisko wirtualne pozwoliło uchwycić istotny aspekt tożsamości i autoidentyfikacji, który tworzony jest za pomocą zdjęcia profilowego.

Biogram:

dr Magdalena Dąbrowska – adiunkt w Instytucie Kulturoznawstwa UMCS

Bibliografia:
Back, Mitja., Stopfer, Juliane, Vazire, Simine i inni; 2010; Facebook profiles reflect actual personality, not self- idealization; w: Psychological Science, 21(3), ss. 372–374.
Baym, Nancy; 2006, ‘Finding the Quality in Qualitative Research’; w: David Silver, Adrienne Massanari (red), Critical Cyberculture Studies, New York: New York University Press, ss. 79-87.
Bohnert, Daniel, Ross, William; 2010, The influence of social networking web sites on the evaluation of job candidates; w: Cyberpsychology, Behavior, and Social Networking, 13(3), ss. 341–347.
Crumlish, Christian; 2004, The Power of Many: How the Living Web is Transforming Politics, Business, and Everyday Life, New York: Wiley.
Ellison, Nicole, Steinfield, Charler, Lampe, Cliff; 2007, The benefits of Facebook ‘‘friends’’: Exploring the relationship between college students’ use of online social friends networks and social capital; w: Journal of Computer-Mediated Communication, 12(4), ss. 1143–1168.
Garcia, Angela Cora, Alecea, I. Standlee, Jennifer Bechkoff, Yan Cui; 2009, ‘Ethnographic Approaches to the Internet and Computer-Mediated Communication’; w: Journal of Contemporary Ethnography, 38(1), ss. 52-84.
Hine, Christine; 2000, Virtual Ethnography, London: Sage.
Hobbs, Dick; 2006, Ethnography; w: Victor Jupp (red.), Sage Dictionary of Social Research Methods, London: Sage
Gonzales, Amy L., Hancock Jeffrey T.; 2011, Mirror, mirror on my Facebook wall: Effects of exposure to Facebook on self-esteem; w: Cyberpsychology, Behavior, and Social Networking,14(1-2), ss. 79-83.
Gosling, Samuel, Augustine, Adam, Vazire, Simon i inni; 2011, Manifestations of personality in online social networks: Self-reported Facebook-related behaviors and observable profile information; w: Cyberpsychology, Behavior, and Social Networking, 14(9), ss. 483–488.
Hum, Noelle J.,i inni; 2011, A picture is worth a thousand words: A content analysis of Facebook profile photographs; w: Computers in Human Behavior, 27(5), ss. 1828-1833.
Kozinets Robert V.; 2012, Netnografia. Badania etnograficzne online, Warszawa: PWN
Stefanone, Michael, Lackaff, Derek, Rosen, Devan; 2008, We’re all stars now: Reality television,Web 2.0, and mediated identities. Proceedings of the ACM Conference on Hypertext and Hypermedia (HYPERTEXT ’08). 19,ss. 107-112.
Strano, Michele M.; 2008, User descriptions and interpretations of self-presentation through Facebook profile images; w: Cyberpsychology: Journal of Psychosocial Research on Cyberspace, 2(2), http://www.cyberpsychology.eu/view.php?cisloclanku=2008110402&article=5
Toma, Catalina L.; 2014, Counting on Friends: Cues to Perceived Trustworthiness in Facebook Profiles; w: Proceedings of the Eighth International AAAI Conference on Weblogs and Social Media
Toma, Catalina L., Hancock, Jeffrey T.; 2010, Self-Presentation and Deception Looks and Lies: The Role of Physical Attractiveness in Online Dating; w: Communication Research, 37(3), ss. 335–351
Toma, Catalina L., Hancock, Jeffrey T.; 2012, What Lies Beneath: The Linguistic Traces of Deception in Online Dating Profiles; w: Journal of Communication 62, ss. 78- 97.
Toma, Catalina L., Hancock, Jeffrey T., Ellison, N.; 2008, Separating fact from fiction: An examination of deceptive self-presentation in online dating profiles; w: Personality and Social Psychology Bulletin, 34, ss. 1023-1036.
Tong, Stephanie, Van Der Heide, Brandon, Langwell, Lindsdey; 2008, Too much of a good thing? The relationship between number of friends and interpersonal impressions on Facebook; w: Journal of Computer-Mediated Communication, 13(3), ss. 531–549.
Utz, Sonja; 2010; Show me your Friends and I will Tell You what Type of Person You Are: How One’s Profile, Number of Friends, and Type of Friends influence Impression Formation on Social Network Sites; w: Journal of Computer Mediated Communication, 15(2), ss.314-335.
Valkenburg, Patti, Peter Jochen, Schouten Alexander; 2006, Friend networking sites and their relationship to adolescents’ well-being and social self-esteem; w: CyberPsychology & Behavior, 9(5), ss. 484–590.
Vazire, Simine, Gosling, Samuel D.; 2004, E-perceptions: Personality impressions based on personal websites; w: Personality Processes and Individual Differences, 87(1), ss. 123–132.
Walther, Joseph; 1997, Group and Interpersonal Effects in International Computer- Mediated Collaboration; w: Human Communication Research, 23(3), ss. 342-369.
Walther, Joseph; 2007, Selective self-presentation in computer-mediated communication: Hyperpersonal dimensions of technology, language, and cognition; w: Computers in Human Behavior, 23(5) ss. 2538–57.
Walther, Joseph, Parks, M.R.; 2002, Cues filtered out, cues filtered in: Computer- mediated communication and relationships; w: Mark Knapp & John A. Daly (red.), Handbook of interpersonal communication, Thousand Oaks: Sage, ss. 529–563

Linki:
http://www.adweek.com/socialtimes/what-does-your-profile-picture-say-about-you-infographic/129978

http://www.wix.com/blog/2013/09/facebook-profile-pic/

http://www.bodyandsoul.com.au/sex+relationships/wellbeing/what+your+profile+picture+says+about+you,13583

Dewey, Caitlin, What your profile picture says about you, The Washingtom Post, 15.01.20015, http://www.washingtonpost.com/news/the-intersect/wp/2015/01/15/what-your-profile-picture-says-about-you/