Maciej Filipowicz – Irrurac Bat

Kultura i Historia nr 7/2004

Maciej Filipowicz
Irrurac Bat

Irrurac Bat (tł. Z euskery oznacza siedem w jedności. Hasło ETA – chodzi tu o stworzenie jednej Baskonii z trzech prowincji francuskich i czterech hiszpańskich).

Problem konfliktu ETA z rządem w Madrycie jest ściśle związany z niepodległościowymi dążeniami Basków. Aby zrozumieć te dążenia, należy spojrzeć na historię tego narodu, będącego niewątpliwym fenomenem na kontynencie europejskim.

Pochodzenie etniczne Basków nie jest do końca znane, to znaczy nie posiada jednoznacznie ustalonej etnogenezy. Naród ten uważany jest za najstarszy z zamieszkujących Europę. Jednak podobieństwo euskery (języka baskijskiego) do języków kaukaskich dowodzą, iż na Półwysep Iberyjski Baskowie przybyli z terenów dzisiejszej Azji Środkowej.

Kraina historyczna położona w północno – zachodniej Hiszpanii, którą stanowi Kraj Basków składa się z siedmiu prowincji. Cztery terytoria administracyjne należą do Hiszpanii, pozostałe trzy funkcjonują w ramach państwa francuskiego. Za właściwą Baskonię, zwaną Euskadii, uważa się wschodnie partie Gór Kantabryjskich obejmujące prowincje: Alawa ze stolicą w Vitorii, Gipuzkoa ze stolicą w San Sebastian oraz Bizkaja, której stolicą jest Bilbao. Czwarty obszar, zaliczany do Kraju Basków ze względu na przeważającą liczbę mieszkańców tej narodowości, to Nawarra ze stolicą w Pampelonie (Iruna). Za stolicę Baskonii uznaje się Vitorię. Trzy prowincje baskijskie stanowią obszar 7 tys. 261 km . Charakteryzuje się on wysokim poziomem uprzemysłowienia i dużym zagęszczeniem ludności, które w Gipuzkoa i Bizkaji wynosi 200 osób na km . Jest to wskaźnik dziewięć razy większy niż w centralnej części Półwyspu Iberyjskiego.

Baskowie żyją w ramach państwa hiszpańskiego od XIV w. Obecnie stanowią 5% jego ogółu i zajmują 1,5% obszaru. Szacuje się, że wobec trzy i półmilionowej ludności Kraju Basków, rdzennych jego mieszkańców jest 800 tys. Na zachodniej półkuli, zwłaszcza w Urugwaju, Argentynie, Meksyku i USA żyje ich około 250 tys.

Momentem zwrotnym w historii Basków stała się wojna domowa trwająca od 1936 do 1939 r. W wojnie tej szczególnym okrucieństwem wobec Basków wykazały się wojska frankistowskie. Generał Francisco Franco stał na czele partii faszystowskiej, wobec czego jednym z jego głównych haseł stało się utrzymanie jednolitej, wielkiej Hiszpanii. Nie było więc mowy o uznaniu dążeń separatystycznych Kraju Basków. Siły Franco zwyciężyły w trwającej trzy lata wojnie domowej a on sam objął funkcję dyktatora państwa. Przez trzydzieści pięć lat rządów Franco, Baskonia płaciła za opozycję wobec dyktatora. Ogłosił on dwie z czterech prowincji baskijskich winnymi zdrady. Zakazał także publicznego używania euskery i manifestowania jakichkolwiek symboli odrębności narodowej przez Basków, a w związku z bogactwem prowincji baskońskich, odgórnie sterował inwestycjami tak, aby maksymalnie osłabić region finansowo. Podczas rządów Franco nastąpiły również wymuszone migracje ludności z centralnej części Półwyspu Iberyjskiego do północno – zachodniej jego części. W ten sposób miało nastąpić wymieszanie ludności i osłabienie żywiołu baskijskiego na jego etnicznych terenach.

Podczas dyktatury Franco, Baskowie nie przestali walczyć o niezależność swojego państwa. Dlatego też wobec konsolidujących się sił walczących o niezależność Kraju Basków w 1953 r. Powstaje organizacja Euskadi Ta Askatasuna, która oprócz dotychczas aktywnych sił w podziemnej Baskonii skupia aktywizującą się inteligencję.

Zalążkiem ETA było założenie w 1953 r. Przez grupę studentów z Bilbao pisma “Ekin”, później tajnego stowarzyszenia o tej samej nazwie. Nawiązali oni kontakt z emigracyjnymi działaczami PNV mając ambicję utworzenia nowej organizacji.

Nowa siła bardzo szybko przejęła przywództwo ruchu baskijskiego z rąk dawnych działaczy PNV i stała się najsilniejszym ugrupowaniem w prowincjach Gipuzkoa i Bizkaja.

Od 1962 r. ETA określa się jako rewolucyjne ugrupowanie socjalistyczne, co sprzyja rozszerzeniu zasięgu jej oddziaływania na środowiska robotnicze, doprowadzając jednocześnie do zerwania z PNV. Coraz bardziej wyraźny lewicowy charakter organizacji nie zniechęcał do udziału w nim przedstawicieli kościoła baskijskiego.

W początkowym okresie istnienia ETA ograniczała się do słownej walki z faszyzmem; głównie do pisania antyrządowych haseł na murach San Sebastian i Bilbao oraz do wywieszania flagi baskijskiej w miejscach publicznych. Od lat sześćdziesiątych bojownicy ETA przystąpili do akcji terrorystycznych. Początkowo polegało to na wysadzaniu pomników frankistowskich z czasów wojny domowej, podpalaniu lokali Falangi oraz rabowaniu banków i instytucji państwowych. Wszystkie te akcje doprowadziły do zaostrzenia terroru frankistowskiego. Pierwszym aktem sabotażu etarras było wysadzenie linii kolejowej pod San Sebastian w 1961 r. Do spektakularnych incydentów początku działalności terrorystycznej należało zniszczenie stacji telewizyjnej w okolicach Bilbao w 1967r. Rok później patrol Gwardii Cywilnej zatrzymał na drodze do Tolosy dwóch baskijskich separatystów. Skutkiem tego była śmierć Xawiera Etxebarrieta w potyczce, jaka wywiązała się podczas tego spotkania. Dwa miesiące później ETA zdecydowała się na odwet. Drugiego sierpnia terroryści zastrzelili w Irunie komisarza Melitina Manzanasa, szefa policji politycznej w prowincji Gipuzkoa. W 1968 r. W prowincji Gipuzkoa wprowadzony został stan wyjątkowy, rozszerzony później na pozostałe części Baskonii.

Najbardziej spektakularną akcją separatystów w latach siedemdziesiątych było zabójstwo Luisa Carrero Blanco, ówczesnego premiera Hiszpanii, który zginął dwudziestego grudnia 1970 r. Powracając z porannego nabożeństwa w jednej z madryckich katedr. Cztery lata później w łonie ETA powstaje konflikt co od metod walki. Wskutek rozbieżności poglądów organizacja dzieli się na militarną, opowiadającą się za terrorem i walką, aż do pełnej samodzielności Kraju Basków oraz polityczno – militarną, odcinającą się od skrajnych metod.

Pierwsze rozmowy etarras z rządem w Madrycie, na temat niezależności Baskonii odbyły się w połowie lat siedemdziesiątych. Nie przyniosły one jednak rezultatów i walka zbrojna ETA trwała nadal.

W 1975 r. Zmarł generał F. Franco. Dzięki temu Hiszpania wkroczyła na drogę demokracji. Symbolem przejścia do nowego ustroju politycznego stał się zaprzysiężony w tym samym roku na króla Juan Carlos, który już w 1976 r. Zezwolił Baskom na publiczne eksponowanie symboli narodowościowych. Rok później odbyły się pierwsze demokratyczne wybory do parlamentu hiszpańskiego. Wyniki wyborów dały Baskom nowe możliwości wynegocjowania autonomii dla swojego kraju. Po pięciomiesięcznych rozmowach premier Suarez zgodził się na przyznanie Baskonii autonomii. ETA jednak zakwestionowała wyniki rozmów, domagając się pełnej niepodległości. Ze względu na odmowę rządu madryckiego ekstremiści z etarras w dalszym ciągu prowadzili działalność terrorystyczną.

22 XII 1979 r. w Cortezach ustanowiony został Statut Autonomiczny Kraju Basków, który został zaaprobowany przez społeczeństwo baskijskie na drodze referendum. Od tego momentu następuje eskalacja terroru prowadzonego przez ETA, ponieważ ekstremiści uważają autonomię za ograniczone ustępstwa rządu.

W 1987 r. dochodzi do spotkania Francaisa Mitteranda i Felipe Gonzaleza dla ustalenia strategii postępowania rządów wobec rozmów z ETA. Trzy dni później rzecznik rządu hiszpańskiego Javier Solana zatwierdził kontakty z ETA.

Organizacja ekstremistyczna rozpoczyna następnie cykl swoich najkrwawszych akcji. Od lipca do grudnia 1987 r. nastąpił szereg zamachów, w których ponad trzydzieści osób zginęło a około siedemdziesięciu zostało rannych.

Na przełomie października i listopada, w efekcie szeroko zakrojonych działań policyjnych na granicy francusko – hiszpańskiej aresztowano 256 osób. 5 października hiszpańskie siły polityczne ustalają pakt przeciwko ETA.

W 1991 r. Parlament Europejski oddelegował lorda Carringtona jako mediatora w sprawie baskijsko – hiszpańskiej. Jednak z powodu twardych warunków i braku kompromisu nie udało się nawet zasiąść do rozmów.

Kolejnym etapem negocjacji z etarras było zainicjowanie dialogu przez baskijskie siły polityczne. W lutym 1995 r. “Dziennik Baskijski” poinformował o istnieniu planów sił politycznych, takich jak PNV i Eusko Alkartasuna z Herri Batasuna jako krok na drodze porozumienia z ETA. Zgodnie z planem miano przekazać rządowi rezultat fazy początkowej jako argument do zorganizowania części oficjalnej kontaktów z terrorystami. Jednak podczas, gdy PNV deklarował chęć inicjacji rozmów, separatyści przygotowywali zamach na dyrektora Grupy Antyterrorystycznej w Gipuzkoa, wskutek czego komisarz Enrique Nieto zmarł po czterech miesiącach śpiączki.

Po wyborach w 1996 r. hiszpańska panorama polityczna zmienia się diametralnie. Wykrycie afery GAL przyczyniło się wówczas do dyskredytacji politycznej premiera Felipe Gonzaleza, którego miejsce zajął Jose Maria Aznar, wywodzący się z prawicowego Związku Ludowego, ale i on nie posiadał koncepcji walki z terroryzmem ETA.

Od początku działalności terrorystycznej z rąk etarras zginęło 817 osób. Program tej ekstremistycznej organizacji ewoluował od momentu jej utworzenia obecnie przyjął formę żądań praktycznie nie do zrealizowania przez władze hiszpańskie, zwłaszcza, jeżeli chodzi o kwestię stosunków zagranicznych i obrony narodowej. Działalność tej separatystycznej organizacji sprowadza się do zamachów, egzekucji, eliminowania dawnych członków oraz pobierania tzw. “podatku rewolucyjnego”. Społeczeństwo baskijskie odcina się jednak od metod ekstremistów. Wymownie zaakcentował to prezydent, autonomicznego regionu Jose Antonio Ardanza w refleksji po porwaniu urzędnika baskijskiego Miguela Angelo Blanco, mówiąc, iż ETA popełniła samobójstwo. Po tym wydarzeniu z lata 1997 r. całe baskijskie społeczeństwo potępiło metody ETA. W zamian za życie Blanco ekstremiści żądali przeniesienia swoich towarzyszy przebywających wówczas w więzieniu, do zakładów karnych w Kraju Basków, dając na to rządowi 48 godzin.

Porwanie baskijskiego urzędnika poruszyło opinię światową. Wstawił się za nim papież, Amnesty International, peruwiańscy terroryści z Tupac Amaru. W największej zorganizowanej w Bilbao manifestacji uczestniczyło ponad pół miliona osób, wśród nich byli dawni premierzy baskijscy, autonomiczny rząd, przedstawiciele baskijskich sił politycznych oraz reprezentacje. Jednak w dwie godziny po wyznaczonym przez terrorystów terminie znaleziono Blanco w lesie niedaleko San Sebastian. Zmarł po przewiezieniu do szpitala na skutek kul utkwionych w głowie. Dzień później na ulicach Madrytu zgromadziło się ponad półtora miliona osób, w Barcelonie dwa razy więcej. Całą Hiszpanię połączyła jedna idea: skończyć z terroryzmem.

Najbardziej spektakularnym wydarzeniem na drodze dialogu ETA – rząd hiszpański jest dotąd jednostronne zawieszenie broni przez ETA, ogłoszone 16 września 1998 r. Po czterdziestu latach zamachów i sabotażu terroryści zdecydowali się na ten krok miesiąc przed wyborami w Kraju Basków (30% Hiszpanów uwierzyło, że ogłoszony przez ETA rozejm jest ostatecznym końcem terroru. Ponad 40% ankietowanych przez baskijskie “Dario 16” stwierdziło, że zawieszenie to pułapka. Inf. Agencyjna, “Gazeta wyborcza” z 14 stycznia 1999r.). Przełomowym w dziejach ekstremizmu baskijskiego był również pakt z Lizarry podpisany w wrześniu 1998 r. przez baskijskie siły polityczne. PNV, Euskal Alkartasuna i Herri Batasuna wskazały na istnienie w Baskonii konfliktu społeczno – politycznego, który powinien zostać rozwiązany na drodze negocjacji. Przemoc została uznana za przejaw słabości. Nowość polegała tu na tym, że skrajna lewica skupiona wokół Herri Batasuna zaakceptowała porozumienie z PNV, dotychczas uważaną za przeciwniczkę polityczną. Deklaracje etarras opinia publiczna uznała za rezultat demonstracyjnego oburzenia społecznego po zabójstwie Miguela Angelo Blanco Garrido, w lipcu 1997 r. Wskazuje się również, iż zamknięcie przez sędziego Baltazara Garzona dziennika “Egin”, nieoficjalnego organu ETA, odebrało jej źródło finansowania. Jednak już dziewięć dni po ogłoszeniu rozejmu zamaskowani sprawcy podpalili furgonetkę pocztową. Baskijska policja podejrzewa o to Jarrai, młodzieżową przybudówkę ETA (Działalność tej “szkoły małego sabotażu” polega na prowadzeniu starć z policją w miastach Baskonii. Należą tu młodzi Baskowie w wieku ok. 16 – 18 lat. Są to przeważnie dzieci dawnych bojowników ETA. M. Banasik, Baskijska namiętność, “Gazeta Wyborcza” – Magazyn 1996 r., nr 3.). Rozejm ogłoszony przez ETA sprawił, że potępiające akty przemocy narodowe partie baskijskie PNV i Euskal Alkartasuna wykorzystały “pokojowy” klimat i utworzyły wspólny front z ugrupowaniem Euskal Herritarrok, znanym wcześniej jako Herri Batasuna. Dzięki temu sojuszowi w grudniu 1998 r. powstał w Baskonii nacjonalistyczny rząd bez udziału partii ogólnohiszpańskich.

Przejawem działalności ETA, tak jak w poprzednich latach, jest nadal zbieranie “podatku rewolucyjnego”. W pierwszych miesiącach 1999 r. szczególną aktywnością na tym polu charakteryzowały się młodzieżowe bojówki tej organizacji. Minister spraw wewnętrznych Jaime Oreja oskarżył w styczniu tego roku ETA o rozesłanie listów do czterdziestu baskijskich przedsiębiorców z żądaniem zapłacenia “haraczu rewolucyjnego”, który pozostaje głównym źródłem utrzymania terrorystów. Codzienne pogróżki i szantaż wobec baskijskich przedsiębiorców i działaczy partii hiszpańskich, nazywane przez Aznara “terroryzmem o niskiej intensywności”, stanowią jego zdaniem największą przeszkodę w rozmowach ETA – rząd hiszpański. Niewątpliwym sukcesem osiągniętym przez obie strony jesienią 1998 roku był już sam fakt podjęcia dialogu, ponieważ do tego czasu sytuacja wydawała się być patowa. ETA nie chciała podjąć rozmów, aż rząd nie zgodzi się na ustępstwa. Władze hiszpańskie natomiast odmawiały prób porozumienia, skoro organizacja nie chce odstąpić od terroryzmu.

ETA lat dziewięćdziesiątych wpisana jest w baskijskie realia już bez poparcia społecznego. Dwadzieścia lat po uzyskaniu autonomii Baskowie wyraźnie dystansują się od terroryzmu. Pomimo przełomowych w dziejach separatyzmu baskijskiego wydarzeń z września 1998 r., wśród polityków obu stron przez czternaście miesięcy po ogłoszeniu zawieszenia broni aktualne było pytanie: Czy ETA rzeczywiście wyrzekła się terroru? W ostatnim tygodniu listopada 1999 r. ETA potwierdziła obawy sceptycznych obserwatorów dialogu baskijsko – hiszpańskiego i ogłosiła w swoim piśmie “Gara” zerwanie zawieszenia broni. Na początek grudnia zapowiedziała wydanie swym bojownikom wytycznych co do wszczęcia akcji zbrojnych. Proces pokojowy, zdaniem etarras został zablokowany. Winą za niepowodzenie dialogu separatyści obarczają władze hiszpańskie i francuskie, które zdaniem członków ETA nadal represjonują Basków. Chodzi tu głównie o kwestię wiezionych etarras. Oskarżają oni także rząd hiszpański o udostępnienie prasie informacji dotyczących dwustronnych negocjacji. Decydując się na rozejm, skrajni separatyści liczyli, że uda się im zjednoczyć wszystkie baskijskie siły, co ułatwiłoby doprowadzenie do pełnej niepodległości Basków. Uzasadniają, iż brak dobrej woli ze strony umiarkowanych sił baskijskich był jedną z przyczyn przerwania pokojowego dialogu.

Premier Aznar w swoim oficjalnym wystąpieniu zapewnił społeczeństwo baskijskie, że krok separatystów nie oznacza bankructwa nadziei na pokój. Poparcie dla rządu hiszpańskiego wyrazili szefowie niemieckiego i francuskiego rządu podczas spotkania w Moncloa. Grhard Schroder i Lionel Jospin zaoferowali szeroką współpracę w realizacji międzynarodowego planu walki z terroryzmem. Premier Francji wskazał na konieczność zbliżenia narodu francuskiego i hiszpańskiego w tej kwestii, gdyż obie strony bezpośrednio odczuwają skutki problemu.

W listopadzie 1999 r. ponad połowa mieszkańców Kraju Basków biorąca udział w sondażu telefonicznym wyrażała obawę o swoje bezpieczeństwo. Jedna trzecia była rozczarowana fiaskiem negocjacji pomiędzy ETA i rządem hiszpańskim. Dziewięćdziesiąt procent mieszkańców uważało jednak, że rząd powinien wznowić dialog z separatystami. Kilka dni po zerwaniu dialogu, ulicami San Sebastian przeszedł kilkunastotysięczny tłum. Uczestnicy marszu domagali się od hiszpańskiego rządu podjęcia rozmów z ETA.

Nawet jednak podczas zawieszenia broni przez separatystów, dochodziło w Baskonii do sabotażu i aktywizowaniu się młodzieżowej przybudówki ETA Jarrai. W ciągu roku jej członkowie spalili 38 lokali bankowych, 19 samochodów policyjnych, 6 autobusów i 116 budek telefonicznych. Szkody szacowano na ponad pół miliona dolarów. Działalność Jarrai podczas zawieszenia broni przez ETA podważała wiarygodność składanych przez separatystów deklaracji.

Skrajne skrzydło radykalnych nacjonalistów domaga się samostanowienia Baskonii, przez co rozumie przekazanie Baskom, zastrzeżonych konstytucyjnie dla administracji hiszpańskiej prerogatyw, głównie chodzi o politykę międzynarodową, siły zbrojne, a ponadto likwidację Gwardii Cywilnej na obszarze Kraju Basków. Region ten ma przy tym największe przywileje spośród innych Wspólnot Autonomicznych. Przede wszystkim może samodzielnie decydować o polityce fiskalnej, posiada też własną policję, zwaną ertzaina. Istotne znaczenie dla sytuacji Kraju Basków ma również fakt, iż znacząca część społeczeństwa baskijskiego obawia się pełnego odłączenia od państwa hiszpańskiego. Nacjonaliści wymagają od urzędników i funkcjonariuszy państwowych, by zdali egzamin z euskery, gdy tymczasem narodowym językiem włada zaledwie 20% mieszkańców tego kraju. Pośród przypuszczeń co do szans procesu pokojowego w Baskonii uzasadniona wydaje się być teza Jesusa Eguigurena, sekretarza Baskijskiej Partii Socjalistycznej: “Rozwiązanie problemu baskijskiego nie jest kwestią dogadania się Basków z Hiszpanią, ale Basków z Baskami”.

Rok 2000 nie przyniósł jednak żądnego rozwiązania kwestii samostanowienia Baskonii, co może prowadzić do wniosku, że Baskowie nie dogadali się ze sobą. Można nawet śmiało stwierdzić, iż nie osiągnięto żądnego postępu w celu zbliżenia stanowisk w sprawie niepodległości Baskonii. Świadczy o tym aktywność ekstremistów z ETA. Ponownie światową opinią publiczną wstrząsnęły doniesienia prasowe o kolejnych zamachach etarras. Jednak to nie jedyna forma nacisku a jednocześnie finansowania własnej działalności, jakiej używa ETA. Jak wspomniałem wyżej separatyści baskijscy zbierają od przedsiębiorców tzw. Haracz rewolucyjny. Tym razem jednak proceder ten wyszedł poza granice Hiszpanii. Groźby odebrał nawet reprezentujący barwy Francji a pochodzący z jednej z prowincji baskońskich piłkarz. Wiadomość ta nagłośniona przez media poruszyła cały świat sportu i spowodowała interwencję międzynarodowej federacji piłkarskiej FIFA u premiera Aznara.

Uwidacznia to słabość organów ścigania zarówno hiszpańskich jak i francuskich. Pomimo tak długiej walki z ETA nie udało się jeszcze schwytać żadnego z jej przywódców.

Ponadto wojna, jaką prowadzi ETA świadczy o radykalizmie i zaciekłości jej członków. Żądania samostanowienia Baskonii są praktycznie nierealne. Doprowadzenie do takiego stanu rzeczy mogłoby mieć fatalne skutki nie tylko dla jedności Hiszpanii ale też innych krajów. Kto wie, czy Irlandia Północna, w której przecież tak niedawno uzyskano pokój, nie przebudziłaby się do ponownej walki o całkowitą niezależność. W samej Hiszpanii natomiast mogłoby dojść do kompletnego rozpadu, jeśli również Kastylijczycy zgłosiliby wyraźne aspiracje niepodległościowe.

Kolejną sprawą, która dowodzi bezcelowości walki ETA jest niewątpliwy opór Francji na oddanie Francji na oddanie Baskonii trzech prowincji. W związku z tym ekstremiści mieliby powód do dalszej walki, której końca nie byłoby widać. Nowym teatrem akcji terrorystycznych stałoby się zapewne terytorium Francji. Niepodległość Kraju Basków jest niemożliwa z tego względu, iż zachwiałaby ona integralnością Unii Europejskiej, a na to nie pozwoli społeczność międzynarodowa. I wreszcie może przydałoby się, gdyby skrajni nacjonaliści z ETA spojrzeli na to co Baskonia już wywalczyła. Przecież żadna mniejszość etniczna wchodząca w skład innego państwa nie posiada prawnie uregulowanej autonomii posuniętej aż do tego stopnia.

Konkludując, rzec można, iż dalsze przelewanie krwi przez ETA jest kompletnie bezcelowe i stanowić może dla opinii publicznej sposób na realizację prywatnych celów przywódców baskijskiej organizacji ekstremistycznej ETA.

——————————————————————————————–
Materiał udostępniany na zasadach licencji
Creative Commons 2.5 Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne

——————————————————————————————–