„Podróż w głąb pamięci. O Wacławie Iwaniuku. Szkice, wspomnienia, wiersze” (Przemysław Zonik)

Kultura i Historia nr 11/2007

Podróż w głąb pamięci. O Wacławie Iwaniuku. Szkice, wspomnienia, wiersze, red. Jan Wolski, Henryk Wójcik,
Edward Zyman, Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie,
Toronto 2005, ss. 454 ISBN 0-921724-46-2.

Po latach nieobecności spowodowanej sytuacją polityczną lat 1945-89 powoli powracają wykluczeni i zapomniani. Proces ten widoczny jest we wszystkich dziedzinach humanistyki.

Mimo silnego związku sytuacji politycznej ze świadomością społeczną, nie sposób zredukować tej ostatniej do pierwszej. Przekazywane pokoleniowo uwarunkowania kulturowe jeszcze przez pewien czas utrzymują się siłą bezwładności i nie jest możliwe usunięcie ich działalnością administracyjną. Dlatego tak ważne są wszelkie oddolne inicjatywy mogące wpłynąć pozytywnie na zmianę postaw obecnych w polskim społeczeństwie. Niewątpliwie jest takową najnowsza (i jak dotychczas najobszerniejsza) praca o emigracyjnym poecie i eseiście Wacławie Iwaniuku Podróż w głąb pamięci (2005).

Minęło ponad pół wieku od debiutu poety (Pełnia czerwca, 1936), który był jednym z czołowych przedstawicieli polskiej kultury emigracyjnej. Do dziś dorobek Iwaniuka, wydany m.in. w Paryżu, Londynie, Brukseli i Toronto [1], nie doczekał się reedycji.

Literatura przedmiotu poświęcona życiu i twórczości Iwaniuka nie jest obszerna. Ważne pozycje wydane zostały poza granicami Polski [2], głównie przy pomocy Polskiego Funduszu Wydawniczego w Kanadzie. Wyraźny wzrost zainteresowania twórczością autora Lustra daje się odnotować mniej więcej od końca dekady lat dziewięćdziesiątych [3].

Wacław Iwaniuk był poetą, krytykiem literackim, eseistą oraz tłumaczem poezji amerykańskiej. Urodził się 1912 roku w Chojnach Starych niedaleko Chełma (dziesiejsze Chojno Stare w gminie Siedliszcze położonej w województwie lubelskim). Przed wybuchem wojny związany był z założonym przez Kazimierza Andrzeja Jaworskiego oraz Zenona Waśniewskiego czasopismem literackim „Kamena” (1933).

W roku 1936 rozpoczął studia na wydziale prawno-ekonomicznym Wolnej Wszechnicy Polskiej w Warszawie (Mieszkałem we “wspólnym pokoju”, kiedy stracił on już swoją aurę, stracił swoją dawną chwałę, którą nadał mu Uniłowski i inni lokatorzy) [4], dorabiał pisując teksty do „Płomyka” i „Małego Płomyczka” (O tak, dość dużo pisałem dla dzieci. Gdybym zebrał te materiały, ułożyłyby się prawdopodobnie w ładną książeczkę, ale właściwie nigdy nie przykładałem wagi do tego rodzaju twórczości, chociaż muszę przyznać, że było to dobrze płatne zajęcie). W 1939 roku zakończył studia i wyjechał na roczną praktykę do Argentyny, gdzie poznał Witolda Gombrowicza. Po wybuchu wojny podjął decyzję o wstąpieniu na ochotnika do armii polskiej (Statek zawinął do Brazylii i tam wsiadły chyba setki młodych Niemców, ochotników do niemieckiej armii. Statek był ich pełny. Ponieważ głośno mówili, że jadą do armii Hitlera, to ja z kolei głośno mówiłem, że jadę do armii polskiej, co nie przeszkadzało nam grać na pokładzie w kręgle).

Po przybyciu do Francji został wcielony do Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich, z którą walczył w Norwegii (Myśmy byli w mundurach zielonych, Niemcy byli w białych. Mieli narty, broń dalekostrzelną. Byli o wiele lepiej przygotowani. W Norwegii był już śnieg. Byliśmy bardzo zmęczeni i ktokolwiek się położył, od razu zasypiał. Do tego noc polarna. Słońce wschodziło nad horyzontem i zaraz zachodziło […] rozstawiłem moich żołnierzy na stanowiskach i odszedłem. Odczekałem trochę, wróciłem, a oni wszyscy spali. Zacząłem ich bić po prostu kolbą, żeby się obudzili). W dniach 9 IV – 8 VI 1940 roku uczestniczył w bitwie o Narwik.

Gdy w roku 1940 Francja skapitulowała, podjął próbę przedostania się przez Półwysep Iberyjski do Anglii. Podczas przeprawy został aresztowany przez hiszpańską żandarmerię (spotkaliśmy […] Anglików, którzy też chcieli się dostać do Gibraltaru […] oni […] mieli znajomych, a ci z kolei mieli motorówkę […]. Jednego wieczoru zaczęliśmy płynąć wzdłuż brzegu. Jeden z Anglików był oficerem z marynarki. Myślałem, że on się w takich podróżach orientuje, w odległości pomiędzy Francją a Gibraltarem i możliwością dopłynięcia tam motorówką. Poza tym benzyny było tyle ile w zbiorniku. Mówiłem: „przecież nie zdążymy dopłynąć, to jest niemożliwością”. „O tak, na pewno dopłyniemy”. Płynęliśmy całą noc. W pewnym momencie zobaczyliśmy takie wielkie światła na brzegu. Oni mówią, że to chyba Gibraltar. Ja, że niemożliwe. Podpłynęliśmy jeszcze bliżej. Okazało się, że w ten sposób wpłynęliśmy do hiszpańskiego portu wojennego), a następnie osadzony w obozie koncentracyjnym Miranda de Ebro, gdzie przebywał dwa lata. Po zwolnieniu z obozu przedostał się do Portugalii, a następnie przez Gibraltar do Wielkiej Brytanii, gdzie przydzielono go do I Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Podczas ćwiczeń jednostki Iwaniuk złamał nogę (W czasie kursu prowadzenia pojazdów najechał na mnie czołg), lecz gdy w roku 1944 dywizja ruszyła na szlak bojowy, Iwaniuk na własną prośbę dołączył do kolegów. Jako żołnierz otrzymał wiele wyróżnień, za udział w bitwie pod Falaise (7–22 VII 1944) został uhonorowany Krzyżem Walecznych.

Po zakończeniu wojny przez rok studiował w Cambridge, następnie osiadł w Kanadzie (Po zdaniu na następny rok, otrzymałem list od swojego wuja […] od niego dostałem zaproszenie). Początkowo mieszkał w Ottawie, później osiadł w Toronto, gdzie przez krótki czas pracował w rzeźni (O tak. W Toronto nikogo nie znałem. Poszedłem do jakieś piwiarni. Zapytałem, gdzie można by tu dostać pracę […] „idź do rzeźni Swifta, tam na pewno cię przyjmą”), następnie jako sprzedawca dywanów, ostatecznie zaś, aż do przejścia na emeryturę, jako przysięgły tłumacz sądowy w Ministerstwie Sprawiedliwości Rządu Prowincji Ontario. Iwaniuk był także współzałożycielem kanadyjskiego oddziału Związku Kombatantów Polskich.

W Toronto Wacław Iwaniuk należał do czołowych postaci polskiego życia artystyczno-literackiego. Był współzałożycielem klubu dyskusyjno-satyrycznego Smocza Jama (To był trochę taki pomysł „starszych panów”, którym się nieco nudziło w domu. Postanowiliśmy zatem założyć klub, ale bez udziału pań). Współuczestniczył w powołaniu Kongresu Polonii Kanadyjskiej. W następnych latach współtworzył Klub Polski, Towarzystwo Przyjaciół Paryskiej „Kultury” i Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie (Praca w nim wykonywana jest społecznie, a zajęć jest bardzo dużo). Autor Evenings on Lake Ontario był także członkiem komitetu doradczego nagród Fundacji A. Jurzykowskiego, jury londyńskich „Wiadomości” (tzw. Akademii Grydzewskiego) i PEN Klubu Kanadyjskiego.

Na emigracji opublikował blisko trzydzieści książek, w tym wiele znaczących tomów poezji, m.in. Milczenia (1959), Wybór wierszy (1965), Ciemny czas (1968), Nemezis idzie pustymi drogami (1978), Moje strony świata (1994). Tłumaczył współczesnych poetów amerykańskich (m.in. Wallace’a Stevensa, Wystana H. Audena, Conrada Aikena, Edwarda E. Cummingsa, Roberta P. Warrena, Sylvię Plath, Theodore’a Roethke’go, Emily Dickinson, Gertrudę Stein).

Pierwszy krajowy tom, nie licząc debiutu (Pełnia czerwca, 1936) oraz arkuszu poetyckiego (Dzień apokaliptyczny, 1938), wydał dopiero w roku 1987 – w drugim obiegu – Kartagina i inne wiersze. W latach późniejszych ukazały się kolejne wydawnictwa [5].

Po roku 1989 Iwaniuk drukował swe wiersze na łamach czołowych pism literackich: „Twórczości”, „Odry”, „Akcentu” i „Frazy”. Laureat wielu nagród, m.in. nagrody im. T. Sułkowskiego, Fundacji Kościelskich, Fundacji A. Jurzykowskiego, „Kultury”, Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie i działającej w Toronto Fundacji im. Władysława i Nelli Turzańskich.

Wacław Iwaniuk zmarł 4 stycznia 2001 roku w North York General Hospital w Toronto. W czerwcu 2006 roku jego prochy zostały sprowadzone do Polski. Uroczysty pochówek miał miejsce 2 grudnia 2006 roku na cmentarzu parafialnym w rodzinnym Siedliszczu.

Na pracę Podróż w głąb pamięci złożyło się wiele tekstów, które zostały podzielone tematycznie. Część Eseje, szkice, rozbiory zawiera rozważania systematyczne historyków literatury, poetów, krytyków literackich oraz badaczy literatury (m.in. Zbigniewa Andresa, Bogdana Czaykowskiego, Janusza Kryszaka, Rafała Moczkodana, Marii Magdaleny Rudiuk, Jerzego Święcha) na temat miejsca Wacława Iwaniuka na mapie polskiej literatury. Twórczość autora zestawiona zostaje z dorobkiem innych wybitnych polskich poetów (Czesława Miłosza, Zbigniewa Herberta, Tadeusza Różewicza, Mirona Białoszewskiego). Wśród podejmowanych zagadnień znajduje się także kwestia pochodzenia Iwaniuka i obecność „małej ojczyzny” w dorobku autora Milczenia, a także analiza języka poety, jego związek ze współczesnymi trendami w literaturze oraz analizy wybranych utworów.

Drugi blok tematyczny, zatytułowany Wspomnienia, stanowią wypowiedzi osób, które znały Wacława Iwaniuka, zetknęły się z nim w pewnych szczególnych okolicznościach, przebywały z nim dłuższy czas, przyjaźniły, lub też na które autor wywarł szczególny wpływ – m.in. Edward Zyman, Elżbieta Cybulska, Jan Wolski, Kazimierz Głaza, Irena Habrowska-Jellaczyc, Julia Hartwig.

Część trzecia Podróży… zawiera wywiady przeprowadzone zarówno z samym Iwaniukiem, jak i z osobami, które bardzo dobrze znały pisarza (H. Wójcik, J. Hall).

Ostatni dział ksiażki stanowią wiersze zainspirowane twórczością autora W ogrodzie mego ojca bądź też jemu dedykowane. Wśród przytaczanych twórców znajdują się m.in. Krzysztof Lisowski, Edward Dusza, Adam Lizkwoski, Aleksandra Rybczyńska, Henryk Radej.

Podróż w głąb pamięci zawiera także biogram, bibliografię oraz zestawienie ważniejszych artykułów, szkiców i recenzji związanych z osobą i twórczością Wacława Iwaniuka. Całości dopełnia obszerny i starannie przygotowany materiał ikonograficzny, obejmujący fotografie i dokumenty.

Podróż w głąb pamięci to książka godna polecenia każdemu, kto chciałby dowiedzieć się kim był Wacław Iwaniuk i uzyskać pełny obraz światopoglądu i osobowości poety.

PRZYPISY

[1]
Pełna bibliografia twórczości Wacława Iwaniuka obecna jest w polecanej pracy (s. 430-431). Do najważniejszych utworów literackich należą: Pełnia czerwca (1936), Dzień apokaliptyczny (1938), Czas Don Kichota (1946), Milczenia (1959), Lustro (1971), Nemezis Idzie Pustymi Drogami (1978), Podróż do Europy (1982), Dark Times (1979), Evenings on Lake Ontario. From My Canadian Diary (1981), Podróż do Europy. Opowiadania i szkice (1982), W ogrodzie mego ojca (1998).

[2]
Cybulska Maja Elżbieta, Wacław Iwaniuk, poeta. Z wyborem poezji Wacława Iwaniuka, Londyn 1984.

Jurkszus-Tomaszewska Jadwiga, Refleksje nad poezją Wacława Iwaniuka, w: J. Jurkszus-Tomaszewska, Wczoraj i dziś, Polski Fundusz Wydawniczy, Toronto 1985.

[3]
Świadczy o tym wzrost liczby publikacji. Z pozycji książkowych warto wspomnieć następujące prace:

Szawerna-Dyrszka Anna, Doświadczenie czasu. O poezji Wacława Iwaniuka, Katowice 2000.

Wolski Jan, Wacław Iwaniuk. Szkice do portretu emigracyjnego poety, Toronto–Rzeszów 2002.

Z tekstów obecnych w opracowaniach zbiorowych wyróżnić można:

Wolski Jan, Motyw samotności w wierszach Wacława Iwaniuka. Rekonesans, w: W kręgu twórczości pisarzy emigracyjnych,
pod red. Z. Andersa, Rzeszów 1999.

Wolski Jan, „W śnie człowiek odwiedza samego siebie”. Źródła poznania w liryce Wacława Iwaniuka, w: Oniryczne tematy i konwencje w literaturze polskiej XX wieku, pod red. I. Glatzel, J. Smulskiego i A. Sobolewskiej, Toruń 1999.

Pytasz Marek, Wacław Iwaniuk – Ethnic Canadian Writer?, w: M. Pytasz, Kilka opowieści o niektórych dolegliwościach bycia poetą emigracyjnym i inne historie, Wydawnictwo Gnome, Katowice 2000.

Szawerna-Dyrszka Anna, „Zostanie krew na ustach, a na stopach znaki”. Katastrofizm w „Pełni czerwca” i „Dniu Apokaliptycznym” Wacława Iwaniuka, w: Liryka polska XX wieku. Analizy i interpretacje,
pod red. W. Wójcika, Katowice 2000.

Anders Zbigniew, Dom nad Uherką. Strony rodzinne w liryce Wacława Iwaniuka, w: Z. Anders, Przestrzeń egzystencji. Szkice o twórczości poetów emigracyjnych, Rzeszów 2003.

[4]
Zacytowane wypowiedzi Wacława Iwaniuka znajdują się w pracy Podróż w głąb pamięci. Kim Pan jest, Panie Iwaniuk? Rozmowa z poetą emigracyjnym (z Wacławem Iwaniukiem rozmawiał Jan Wolski), w: Podróż w głąb pamięci. O Wacławie Iwaniuku. Szkice, wspomnienia, wiersze,
pod red. J. Wolskiego, H. Wójcika i E. Zymana, Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie, Toronto 2005, s. 323-342.

Czas po potopie. Rozmowa z Wacławem Iwaniukiem (z poetą rozmawiał Wojciech Ligęza), w: Podróż w głąb pamięci…, s. 343-348.

Biogram opracowałem na podstawie informacji zawartych w:

Iwaniuk Wacław, Kartagina i inne wiersze. Wybór autora, Wolna Spółka Wydawnicza KOMITYWA, Gdzieś w Polsce 1987, s. 34-35.

Święch Jerzy , Iwaniuk, w: Akcent nr 3(41)/1990, s. 54-59.

[5]
Wybór wierszy: Powrót (Biblioteka Więzi, 1989), Moje obłąkanie (Stowarzyszenie Literackie Kresy, 1991), Zanim znikniemy w opactwie kolorów (Wydawnictwo Literackie, 1991) oraz wiersze z lat 1993-96:
W ogrodzie mego ojca (Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie przy współudziale Urzędu Miejskiego w Toruniu, 1998). Ostatnio ukazał się także reprint debiutu autora: Pełnia czerwca (Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie oraz Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Lublinie, 2006).

Przemysław Zonik

——————————————————————————————–
Materiał udostępniany na zasadach licencji
The GNU Free Documentation License

——————————————————————————————–