Katarzyna Kopecka-Piech: Mediatyzacja w ruchu, czyli kształtowanie się kultury medialnej mobilności

Abstrakt

Poniższy artykuł służy analizie nowej sytuacji komunikacyjnej, która wyłania się wraz z powszechnością użycia mediów mobilnych. Odsłania podstawy mediatyzacji codzienności, która prowadzi do kształtowania się kultury medialnej mobilności. W pierwszej kolejności autorka przybliża problematykę definicyjną mediów mobilnych, a następnie przechodzi do analizy podstaw kultury mobilności. Obejmuje refleksją media mobilne jako materialne obiekty, służące kreacji kultury natychmiastowości. Wykorzystując narzędzia analizy formatów medialnych, przedstawia treść i formę aplikacji mobilnych: organizację materiału, styl, gramatykę medialnej komunikacji i projektowane zachowanie użytkowników. Badając kontekst użycia mediów mobilnych, określa istotę działań medialnych, czyli zaangażowanie użytkownika na różnych poziomach. Prowadzi to ostatecznie do określenia sił mediatyzujących codzienność: fleksybilizacji, pluralizacji i kondensacji oraz efektów medialnych: facylitacji, translokacji i oscylacji. Badania o charakterze medioznawczym mieszczą się w ramach studiów nad mediatyzacją.

Abstract

The following article is an analysis of the new communication situation that is emerging along with the widespread use of mobile media. It reveals the basics of mediatization of everyday life, which leads to the formation of the mobile media culture. First, the author introduces mobile media definitional issues, and then proceeds to the analysis of the culture of mobility. She takes into account reflections on mobile media as material objects which create the culture of immediacy. Using the media formats analysis she presents the substance and form of mobile applications: the organization of the material, style, grammar of mobile communication and designed behavior of users. Examining the context of mobile media usage, she indicates the nature of media actions i.e. user engagement at different levels. This leads ultimately to determine the moulding forces which mediatize the everyday: flexibilization, pluralization and condensation, and the media effects i.e. facilitation, translocation and oscillation. This media research fall within the mediatization studies.

Wstęp

Zdaniem Paula Levinsona żyjemy w epoce nowych nowych mediów. Należy je wyodrębnić, ponieważ wyraźnie się różnią od poprzedzających je nowych mediów: każdy ich konsument jest jednocześnie producentem, oparte są na aktywności amatorów, są bardzo zróżnicowane, bezpłatne, konkurujące i wzajemnie katalityczne, bardziej zależne od użytkowników niż wielkich wyszukiwarek czy poczty elektronicznej (Levinson, 2009, 1-3). Należą do nich wszelkie materiały tekstowe, dźwiękowe, audiowizualne i fotograficzne generowane przez użytkowników, newsy, media społecznościowe, systemy ogólne (np. MySpace) i specyficzne (np. Wikipedia), blogi i mikroblogi oraz hardware i software urządzeń mobilnych (Levinson, 2009, 5-7). Choć typologia ta wydaje się uwzględniać jednocześnie wiele definicji medium i łączyć typy przynależne do różnych porządków, to wskazuje na kilka wymiarów nowych nowych mediów. Z perspektywy ekologii medialnej, rozwoju i ewolucji mediów zasadniczy ich wyróżnik to mobilność. W swoim rozwoju nowe media osiągnęły etap dostępności zawsze i wszędzie, warunkowanej jedynie zasięgiem sieci internetowej i elektrycznej. Nowe nowe media nie ograniczają użytkownika swoją stacjonarnością, jak w przypadku komputerów osobistych, będących do niedawna głównymi wrotami dostępu do internetu. Korzystamy z internetu i tworzymy go, będąc w ruchu. Coraz więcej aktywności życiowych realizujemy za pomocą urządzeń przenośnych, gwarantujących dostęp do sieci: laptopów, smartfonów, tabletów. Nasza codzienność, do tej pory mediatyzowana internetowo, staje się codziennością mediatyzowaną przez urządzenia, aplikacje i systemy mobilne. Kultura nowych mediów staje się kulturą mobilnej medialności.

Poniższy tekst ma na celu analizę różnych wymiarów tej kultury. Począwszy od analizy samych mediów mobilnych, ich specyfiki i wyjątkowości, określone zostaną wyznaczniki mobilnej mediatyzacji codzienności. Refleksja prowadzić będzie do opisu kultury medialnej mobilności. Koncepcja ta uzupełni perspektywy obecne w analizie współczesnej kultury mediów: społeczeństwa sieciowego (Castells, 2007), kultury konwergencji (Jenkins, 2007), czy socjologii mobilności (Urry, 2009). Analiza bazuje na dynamicznie rozwijającej się gałęzi badań nad mediatyzacją. Dopełnia refleksję perspektywą mobilnej mediatyzacji, odnosząc ją przede wszystkim do życia codziennego użytkowników.

Definiowanie mediów mobilnych

Wraz z powołaniem z początkiem 2013 roku do istnienia nowego czasopisma naukowego wydawnictwa Sage pt. „Mobile Media and Communication”, medioznawcy publikujący w pierwszym numerze postawili sobie za cel określenie, czym są media mobilne oraz czy i ewentualnie dlaczego przysługuje im odrębny status, a nawet badawcza specjalizacja. Z morza zaprezentowanych perspektyw wyłoniła się potrzeba uporządkowania akademickiego dyskursu, ale przede wszystkim olbrzymi zasób problemów, które powinny zostać podjęte przez badaczy mediów i komunikacji. Czym zatem są media mobilne?

Ran Wei (2013, 52) tak je definiuje: są to „osobiste, interaktywne, wykorzystujące dostęp do internetu (internet-enabled) i kontrolowane przez użytkownika przenośne platformy, które umożliwiają wymianę i dzielenie się osobistymi i nieosobistymi informacjami między użytkownikami, którzy są wzajemnie połączeni (inter-connected)”. Na poziomie urządzeń do mediów mobilnych należą smartfony, tablety, konsole, czytniki e-booków itp. Na poziomie oprogramowania media mobilne to aplikacje, w tym media społecznościowe i lokacyjne. Mobilne media społecznościowe to oprogramowanie, aplikacje i usługi, do których dostęp następuje poprzez mobilne urządzenia i które pozwalają użytkownikom łączyć się z innymi i dzielić informacjami oraz zawartością (Humphreys, 2013, 21). Media lokacyjne stanowią szczególny typ mediów mobilnych, mediów społecznościowych oraz mediów miejskich (Kopecka-Piech, 2012a, 112-116), ponieważ ich istota opiera się na określaniu położenia urządzenia, a w domyśle użytkownika, tzn. dostarczane informacje zależą od położenia geograficznego. Media lokacyjne łączą urządzenia, użytkowników i miejsca w sieci zależności i przepływów, które wykraczają poza przestrzeń wirtualną i w sposób konkretny odnoszą się do przestrzeni materialnej. Stanowić będą przedmiot poniższych analiz ze względu na swoją integracyjną i hybrydyczną naturę i duży potencjał rozwoju. W odróżnieniu od mediów stacjonarnych, media mobilne wyróżniają się właśnie afordancjami i facylitacjami związanymi z lokalizacją. Jak zauważa Barbara Scifo (2012), w społecznym użyciu komunikacji mobilnej i usług lokalizacyjnych zachodzi raczej ciągłość niż nowatorstwo i dyskontynuacja społeczno-kulturowa.

Według Lee Humphreysa (2013, 21) sztywne definicje mediów mobilnych nie są pożądane, gdyż te technologie zmieniają się bardzo dynamicznie i to, co dzisiaj zostanie zaliczone do mediów mobilnych, jutro może znaleźć się poza granicami. Autor słusznie zauważa, że to, co mobilne i skomputeryzowane nie zmienia się dramatycznie, ale może być rozważane w kategoriach stopni. Można próbować wyobrazić sobie zmiany, jakie zajdą w związku z użytkowaniem okularów Google, które będąc medium mobilnym, nie są już podręcznym smartfonem, tabletem czy konsolą, ale noszonym na ciele, konkretnie na twarzy, elementem wyposażenia człowieka. Dobrym terminem wydaje się zatem termin platforma medialna (Kopecka-Piech, 2011, 123). Platforma jest bazą dostarczającą określonych możliwości użytkownikom. W kontekście konwergencji jeszcze bardziej uzasadnione wydaje się mówienie o krzyżowych platformach medialnych (ang. cross-platform media) np. cross-platform social media, takich jak Tweeter czy Facebook (Hamphreys, 2013, 22).

Jednakże na problem definicyjny mediów mobilnych spojrzeć można nieco inaczej. Zdaniem Klausa Bruhna Jensena (2013, 27) media są mobilne od dawna. To, co wyróżnia współczesne media mobilne to „skala i zakres integracji komunikacji za ich pośrednictwem z praktykami codziennymi za pomocą w coraz większym stopniu synchronicznych, lokalizacyjnych i zindywidualizowanych formatów. To, co jest mobilne w komunikacji mobilnej to nie tak bardzo konkretne urządzenie, pojedynczy użytkownik, czy generalnie technologia, ale społeczne konteksty, w których komponenty te łączą się w komunikacji. (…) Mobilne konteksty przychodzą i odchodzą” (Jensen, 2013, 27).

Kultura mobilnej medialności

W pierwszej kolejności określone zostaną podstawy rozwoju kultury medialnej mobilności: specyficzne cechy technologii i urządzeń mobilnych, a następnie aplikacji dedykowanych. Posłuży to określeniu warunków, w jakich rozwijają się medialne aktywności w ruchu, stanowiące podstawę nowej kultury medialnej. Analiza zostanie oparta na trzech filarach, wskazywanych przez Kristen Drotner (2005, 55) jako elementy dyskursu komunikacji mobilnej, na materialności obiektów, jakimi są urządzenia mobilne, na stronie formalnej i merytorycznej komunikacji za ich pośrednictwem oraz na kontekście ich użycia.

MATERIALNY OBIEKT. Mobilne technologie i urządzenia, czyli kultura podręcznej natychmiastowości

Urządzenia mobilne są podręczne, osobiste i interaktywne. Są to sprzęty łatwe do transportowania, a więc lekkie, poręczne, wygodne w użyciu w różnych warunkach i sytuacjach. Ich użycie bywa często wypadkową okoliczności, w jakich znajduje się użytkownik. Są to również narzędzia osobiste, więc z reguły ich właścicielem jest jedna osoba, która ma możliwość spersonalizowania urządzenia: dostosowania do swoich potrzeb zarówno w warstwie hardware, jak i software oraz w obrębie estetyki, a także w wymiarze dodatkowego sprzętu (np. słuchawki, ładowarki, klawiatury, pokrowce, gadżety itp.). W końcu urządzenia te są interaktywne w sensie cyfrowym. Opierają swoje działanie na komunikacji użytkownika z urządzeniem (HCI – Human-Computer Interaction). Dzięki integracji wielu różnych elementów wyposażenia, jak np. kamery, GPS, żyroskopy itd. w smartfonach i tabletach ich interaktywność zyskuje więcej wymiarów. Technologie, takie jak Wi-Fi, 3G, 4G, LTE, Bluetooth, stwarzając nowe możliwości i udogodnienia, sprzyjają rozwojowi nowej kultury użytkowania. Komunikacja mobilna znajduje coraz więcej zastosowań, jest popularna, funkcjonalna i dynamiczna w rozwoju.

Podręczność urządzeń mobilnych i dostępność technologii internetowych służy rozwojowi kultury natychmiastowości. Istnieje potencjalna możliwość natychmiastowego wykonania szeregu czynności, wcześniej wymagających upływu czasu w celu uzyskania dostępu do sieci czy narzędzi komunikacyjnych. A więc istnieje możliwość natychmiastowej komunikacji głosowej, tekstowej, audiowizualnej; jeden-do-jednego, jeden-do-wielu, wielu-do-wielu; znalezienia i dzielenia się informacjami w każdej postaci, w tym multimedialnej. W każdym miejscu i czasie istnieje możliwość zrealizowania codziennych obowiązków zawodowych i prywatnych: rozmów, analiz, zakupów, spraw urzędowych itp. Natychmiastowość oznacza rozwój nowego wzorca zachowania; dostępu do informacji i potencjału działania niezależnie od okoliczności.

Istotnym elementem budowy najnowszych urządzeń są dotykowe ekrany, oparte na grafice, ograniczające znaczenie tradycyjnego menu tekstowego. Dzięki możliwości manipulowania palcem po powierzchni całego ekranu, użytkownik zyskuje przyspieszenie wykonywanych czynności. Interfejs staje się jeszcze bardziej zwizualizowany (obrazkowy, mniej tekstowy), przez co bardziej intuicyjny. Wzrost intuicyjności również przyspiesza komunikację, a tym samym uzyskanie szybszych efektów podejmowanych działań.

TREŚĆ I FORMA. Mobilne aplikacje, czyli odpowiedź na sytuacyjność działania

Chcąc przyjrzeć się treści i formie komunikacji medialnej, warto sięgnąć do wywodzącej się ze studiów nad mediatyzacją analizy formatów medialnych. Format medialny obejmuje organizację materiału, styl, zogniskowanie na określonym zachowaniu oraz gramatykę medialnej komunikacji. „Format staje się ramą albo perspektywą, która jest wykorzystywana do prezentacji, jak i interpretacji fenomenu; (…) [p]rocesualną ramą, poprzez którą następuje działanie społeczne” (Altheide, Snow, 1979, 9-15 za: Hepp, 2011, 3). Uwzględniając w analizie również treść komunikacji, uzyskujemy szerszy obraz sił kształtujących praktyki z użyciem mediów mobilnych.

W komunikacji mobilnej głównym narzędziem komunikacji stają się oparte na internecie aplikacje, choć komunikacja może mieć charakter głosowy (tradycyjna rozmowa telefoniczna), tekstowy (SMS), multimedialny (MMS, Bluetooth) lub wykorzystywać jeszcze inne technologie, niekoniecznie internetowe. Aplikacje są niezwykle liczne, różnorodne, a ich liczba dynamicznie przyrasta. Zaczynają tworzyć swoiste środowisko komunikacyjne urządzeń i sieci w oparciu o przepływającą zawartość i połączenia funkcjonalne. To aplikacje „wypełniają” smartfony i tablety swoją strukturą i treścią.

Jak kształtują się formaty aplikacji medialnych? Aplikacje odpowiadają na konkretne potrzeby użytkowników, które wynikają z sytuacji, w jakich się znajdują. Jak zauważają projektanci aplikacji, często treść nie jest tak istotna, jak pomysł, idea, na jakiej zasadza się rozwiązanie (Kobiela w: Rynkiewicz, 2012, 50). Stąd aplikacje koncentrują się na wyraźnie zdefiniowanym celu: rozrywce w formie interaktywnej gry, wyszukiwaniu informacji, komunikacji z innymi użytkownikami, dzieleniu się zawartością, rywalizacji opartej na lokalizacji i przemieszczaniu się, realizowaniu określonych codziennych i niecodziennych zadań (porównywaniu cen, robieniu zakupów, przelewów bankowych, rezerwacji, zwiedzaniu nowych miejsc itp.). Ich treść jest tematyczna i podporządkowana określonej potrzebie, czy sytuacji. Organizacja materiału ma charakter intuicyjny, oparty na dobrze zaprojektowanym interfejsie, który sam „prowadzi użytkownika” do potrzebnych mu funkcji i jest pozbawiony zbędnych elementów. Styl aplikacji można określić jako skondensowany, hasłowy, skrótowy. Aplikacje nie powinny być przeładowane treścią (choćby ze względu na pojemności ekranów), ale prowadzić hipertekstowo do kolejnych elementów. Gramatyka mediów mobilnych jest gramatyką internetową, hipertekstową, sieciową. Elementy swobodnie łączą się, nakładają, przenikają. W związku z tym można mówić raczej o wyłaniającym się z chaosu nieograniczonej ilości programów i danych porządku, który użytkownik ustanawia sam, na swoje potrzeby. Styl aplikacji można określić jako afordantny, a więc oparty na dostarcz antach, stymulatorach określonego działania1. Interfejs i funkcjonalności aplikacji „zachęcają” do określonych działań.

KONTEKST UŻYCIA. Aktywności w ruchu, czyli użytkownik zaangażowany

Media mobilne – z jednej strony materialne obiekty o określonych właściwościach, z drugiej nośniki treści i formy komunikacyjnej – użytkowane są w określonych kontekstach. Prowadzą do kształtowania nowych wzorców opartych na komunikacji. Analizę kultury mobilnej medialności można analizować z perspektywy praktyk. Jak za Raymondem Williamsem (1977) argumentuje Andrea Zeffiro (2012, 259), praktyka to proces produkcji doświadczeń medialnych, uwzględniający zastosowanie technologii i relacji oraz manipulację nimi. Użytkownicy mediów mobilnych nieustannie biorą udział w niezliczonych praktykach, które budują ich doświadczenie medialne oraz codzienne doświadczenie życiowe, które w coraz większym stopniu staje się zmediatyzowane.

Wyróżnić można kilka modeli aktywności medialnej w ruchu, o charakterze trybu, w którym w danej sytuacji komunikacyjnej działają użytkownicy. Są to typy idealne, uzupełniające się i nakładające na siebie. Generalnym typem użytkownika mediów mobilnych jest użytkownik zaangażowany (ang. engager2). Ponieważ wiele form mobilnej aktywności medialnej wiąże się z lokalizacją, zaangażowanie może przybierać formę określonych ról np. w kontekście mediów lokalizacyjnych jest to rola nawigatora – użytkownika zaangażowanego w poszukiwanie drogi lub miejsca.

Korzystanie z mediów mobilnych opiera się na przenośnym, materialnym ekranie i niematerialnym, cyfrowym, interfejsie urządzenia, najczęściej graficznym, a niekiedy głosowym, pośredniczącym w dostępie do cyfrowych danych. Aktywność medialna jest zatem zapośredniczona przez ekran i dziejącą się, przynajmniej częściowo, na ekranie, a umożliwia ją kontakt z urządzeniem za pośrednictwem interfejsu. Medialna aktywność mobilna jest aktywnością wielowymiarową: jednoczesnym korzystaniem z urządzenia, działaniem w sieci internetowej, aktywnością w przestrzeni fizycznej. Użytkownik zaangażowany to osoba dzieląca swoją aktywność na te trzy sfery: online, offline i środowisko urządzenia. Jak pisze Nanna Verhoeff (2012, 163): „Zaangażowanie łączy aspekty aktywności (ang. agency) – robienie – i empiryczność – widzenie i czucie. (W przypadku interfejsów dotykowych – przypis. autor.) [t]o zaangażowanie haptyczne, rozumiane jako forma interaktywności i doświadczenia, co ma znaczenie w przypadku mobilnych gadżetów ekranowych”. Użytkownik angażuje się w interakcję z urządzeniem, angażując się w komunikację za jego pośrednictwem – komunikację, która w przypadku mediów lokacyjnych dodatkowo odnosi się do jego otoczenia materialnego. W koncepcji N. Verhoeff komunikację mobilną określa działanie, widzenie i czucie, tymczasem jak zauważa Frauke Behrendt (2012, 283), nie możemy pomijać interakcji dźwiękowej na rzecz interakcji wizualnej, dominującej w przestrzeni publicznej. Udźwiękowienie danych (ang. sonification) wydaje się szczególnie istotne z perspektywy dźwiękowych interfejsów. Ujęcie winno zatem być wielozmysłowe (Behrendt, 2012, 283); uwzględniać wzrok, słuch, dotyk, mimo dominującego reżimu3 wizualności.

Zaangażowanie jest zatem wielozmysłowe oraz rozproszone na kilka przestrzeni: fizyczną, wirtualną, rozszerzoną (ang. augmented), które tworzą konwergujące przestrzenie medialne (Kopecka-Piech, 2012, 78-80). Użytkownik angażuje się w nie, ulega imersji, poprzez którą zacierają się granice między przestrzeniami, danymi i aktywnościami. Zaangażowanie oznacza nie tylko brak obojętności, ale również przypisanie istotności tym hybrydycznym działaniom. Zaangażowanie ma swój wymiar techniczny – polega na głębokiej penetracji funkcjonalności oraz danych urządzenia i aplikacji. Zaangażowanie techniczne polega na częściowym wyłączeniu się, byciu jednocześnie podłączonym do sieci oraz obecnym w przestrzeni materialnej (ang. always on i always there) (Lange 2009, 55). Przejawia się to dużym skupieniem, utrzymywaniem wzroku na ekranie urządzenia lub obiektywie, czemu towarzyszy manipulowaniem urządzeniem celem np. uchwycenia określonego obiektu na fotografii.

Zdjęcie 1. Manipulowanie smartfonem w celu uchwycenia obiektu na fotografii. (CC) Photo by  USDAgov, http://www.flickr.com, 22.03.2013.

Przykładem zaangażowania technologicznego jest praktyka nawigowania: poszukiwania drogi, znajdowania określonych miejsc. Nawigowanie ma charakter wirtualny i materialny. Opiera się na przeszukiwaniu danych cyfrowych (map, opisów itp.) i odnajdowaniu się w przestrzeni materialnej (śledzeniu własnego ruchu i zmieniającego się otoczenia). W nawigacji następuje konwergencja reżimów: haptycznego i optycznego, wizualnego (Verhoeff, 2012, 165). Dotyczy to np. aplikacji na smartfony i tablety, za pomocą których wykorzystujemy GPS, by znaleźć drogę. Nasz wzrok utkwiony początkowo w ekran urządzenia, musi jednocześnie śledzić przemierzaną przestrzeń. Choć możemy ograniczyć dotyk dzięki nawigacji głosowej, w przypadku urządzeń opartych na interfejsie graficznym, całkowicie go nie wyeliminujemy. Następuje rozproszenie zmysłów i podzielenie uwagi.

Zasadniczym elementem aplikacji nawigacyjnych są mapy. Jak zauważa John Urry (2009, 127): „Mapy są pokrewnym środkiem wizualnego przedstawiania i wiążą się zwłaszcza z ową wzmożoną obserwacją i lustrowaniem różnych krajobrazów”. Nawigacja zapośredniczona przez mobilne media jest ciągłą obserwacją dwóch ścieżek: wirtualnej na mapie i realnej w otoczeniu fizycznym oraz kontrolowaniem i potwierdzaniem słuszności podjętych decyzji o obranym kierunku ruchu.

Drugi wymiar zaangażowania ma charakter komunikacyjny. Użytkownik przekazuje i odbiera dane online, dotyczące świata offline i odwrotnie. Aktywność opiera się zatem na przepływie informacji. Elementy otoczenia stanowią dane, które poprzez tekst, zdjęcie lub video stają się treścią komunikacji internetowej. Powszechną praktyką stało się fotografowanie i filmowanie miejsc, osób, zdarzeń w przestrzeni publicznej a następnie dzielenie się utworzoną zawartością medialną w serwisach społecznościowych. Użytkownicy stali się na skalę niemal masową fotografami, operatorami kamer, reporterami, komentatorami rzeczywistości. Zaangażowani w wydarzenia zachodzące offline, za pomocą mediów mobilnych są zaangażowani w komunikację online. Można zadać pytanie o rozłożenie akcentów między obie rzeczywistości. Obecność, która jest transmitowana ze świata offline do online przybiera inny charakter, ma podłoże medialne, kieruje się medialną logiką, a więc jest mediatyzowana. Opisywane zaangażowanie można zatem określić zaangażowaniem medialnym, a konkretniej zaangażowaniem mobilno-medialnym. Zaangażowanie komunikacyjne, podobnie jak zaangażowanie technologiczne wymaga rozproszenia uwagi między dwie sfery oraz angażowania w nie różnych zmysłów. Fotografia jest tu preferowanym medium. „To najbardziej znaczący komponent nowej ekonomii kulturowej wartości i wymiany, w której obrazy wizualne zyskują nadzwyczajną mobilność i wymienność. Fotografia jest nierozerwalnie związana z nowoczesnym światem oraz z subiektywnością obserwatora i proliferacją coraz bardziej mobilnych znaków i obrazów” (Urry, 2009, 124).

Przykład sytuacji: zebrani na placu Świętego Piotra w Rzymie po wyborze Papieża Franciszka

Dobrym przykładem wydarzenia, które często porównuje się z analogicznymi w historii, natomiast mającymi miejsce przed epoką mediów mobilnych, był wybór nowego papieża i zachowanie osób obecnych na pl. Św. Piotra w Rzymie, których podstawową aktywnością po ukazaniu się papieża na balkonie było jego filmowanie i fotografowanie. Tłum wyposażony w smartfony i tablety utworzył niemal ścianę migotających ekranów. Rejestrowanie rzeczywistości a następnie dzielenie się dowodami tej rejestracji: zapisem fotograficznym czy filmowym stanowi dowód obecności w danym miejscu i wyraz indywidualnej interpretacji. Jeśli towarzyszy jej publikacja, jest to przejawem potrzeby społecznego dzielenia się obecnością, aktywnością, poglądami itp. W dobie mediów mobilnych jednoczesne zaspokojenie tych potrzeb jest niezwykle łatwe.

Zdjęcie 2. Zestawienie tych dwóch fotografii błyskawicznie obiegło świat mediów społecznościowych po wyborze papieża Franciszka, źródło: printscreen fotobloga NBC News, http://photoblog.nbcnews.com/_news/2013/03/14/17312316-witnessing-papal-history-changes-with-digital-age?lite, 22.03.2013.

Przykład aplikacji: Foursquare

Dla zilustrowania trybu hybrydycznego zaangażowania użytkownika warto przywołać przykład aplikacji Foursquare, pozwalającej „kolekcjonować” odwiedzane miejsca, zdobywać punkty i odznaki za swoją aktywność, oceniać i komentować miejsca, dzielić się treściami z innymi użytkownikami, m.in. po to, by określić swoją i cudzą lokalizację. Korzystając z Foursquare użytkownik angażuje się w konkretną przestrzeń fizyczną, w zachodzące wydarzenia, konteksty i interakcje, a jednocześnie pisząc, fotografując, filmując, publikując staje się aktywnym użytkownikiem aplikacji, atrakcyjnym dostawcą treści dla znajomych i obcych. Zbieranie punktów pozwala mu na rywalizację, a funkcje społecznościowe na realne spotkanie tzw. znajomych w przestrzeni fizycznej oraz zdalne utrzymywanie kontaktu. Każda osoba może również czerpać z zasobów utworzonych przez innych: rekomendacji, udokumentowanych zdjęciami i filmami.

Zdjęcie 3. „Meldowanie się” w danym miejscu za pomocą aplikacji Foursquare, (CC) Photo by tomsun, http://www.flickr.com, 22.03.2013.

Mobilna mediatyzacja komunikacji

Tak określony kontekst rozwoju kultury medialnej mobilności oraz charakterystyka praktyk opartych na zaangażowaniu pozwalają bliżej analizować związki, jakie łączą media mobilne i praktyki codzienne ich użytkowników. Praktyki te realizowane są poprzez komunikację. Friedrich Krotz wyróżnia trzy typy komunikowania w erze cyfrowej powiązane z praktykami życia codziennego: mediatyzowaną komunikację interpersonalną, komunikację interaktywną człowieka z inteligentną technologią oraz produkcję i recepcję zestandaryzowanej, adresowanej ogólnie komunikacji (Krotz, 2007, 17 za: Linke, 2013, 36).

Mediatyzacja mobilnej komunikacji interpersonalnej wiąże się ze wspomnianą natychmiastowością komunikacji. Można również mówić o „permanentyzacji” komunikacji. Bycie potencjalnie zawsze podłączonym do sieci komunikacyjnej stanowi o trwałej i nieprzerwanej komunikacji z innymi. Kristen Drotner (2005, 56) uważa, że „komunikacja komórkowa pozwala i żąda od ludzi, by byli zawsze dostępni”. Na etapie mobilnego internetu to oczekiwanie, czy wręcz żądanie, wykracza poza rozmowy i wiadomości SMS czy MMS i oznacza dostępność dla każdej postaci komunikacji zapośredniczonej internetowo. W internetowej komunikacji mobilnej, w odróżnieniu od telefonicznej, łączność nie jest istotniejsza od kontekstu (Drotner, 2005, 57), bo to często kontekst (szczególnie w mediach lokacyjnych) warunkuje komunikację. Nadal jest to jednak komunikacja ciągła, kontynuacyjna (ang. continuous) (Drotner, 2005, 56): ciągła nie tylko potencjalnie, ale faktycznie, ponieważ ciągłe podłączenie do sieci oznacza permanentne odbieranie komunikatów, a w niektórych przypadkach także ich tworzenie. Brak ograniczeń czasowo-przestrzennych oznacza permanentność komunikacyjną. Wymaga ona interakcji z urządzeniami. Komunikacja użytkownika z inteligentnym urządzeniem mobilnym z samej natury musi być zmediatyzowana. Głównie jest ona warunkowana interfejsem i funkcjonalnościami (Kopecka-Piech, 2013). Z kolei mobilna mediatyzacja komunikacji zestandaryzowanej, a więc komunikacji dedykowanej szerokiemu gronu odbiorców np. obejmującej komunikację za pomocą mediów tradycyjnych, czy szeroko pojętą reklamę, oznacza podporządkowanie się logice mobilności. Stare media, zwane również mediami dojrzałymi, wychodząc naprzeciw zmianie medialnej, podporządkowują się tej nowe logice np. oferując tradycyjną zawartość (jak artykuł, serial, audycję) użytkownikom urządzeń mobilnych oraz otwierając się na interaktywność (np. w postaci zachęt w trakcie programu do jednoczesnego komunikowania go online). Mediatyzacja w ruchu zachodzi zatem na wszystkich płaszczyznach komunikacyjnych.

Mobilna mediatyzacja codzienności

Powszechne i wszechstronne użytkowanie mediów mobilnych stanowi punkt wyjścia do mediatyzacji różnych obszarów codzienności. Mediatyzacja może być definiowana, typologizowana i interpretowana na wiele sposobów (Kopecka-Piech, 2012b, 244-247). W celu analizy zmian, jakie zachodzą w codzienności użytkowników, przedmiotem badań uczynić można działania i praktyki. Zgodnie z wyjaśnieniem Andreasa Heppa (2011, 15), gdy zachowanie ma charakter znaczący i celowy oraz odbywa się według społecznych zasad, stanowi działanie. Gdy działanie ugruntuje się, staje się praktyką. Interesować nas zatem będą działania i praktyki komunikacyjne, na trzech wyróżnionych poziomach: interpersonalnym, HCI i zestandaryzowanym, które zmieniają codzienne życie użytkowników. Z wielości propozycji badań nad mediatyzacją wybrana została koncepcja kształtujących sił medialnych A. Heppa (2006), a więc sił kształtujących działania użytkowników oraz kulturę. Media stanowią „skoagulowane4 siatki działania”, urzeczywistniające się dzięki „procesom zaanektowania, które są oznaczone przez różnorodne praktyki, które obejmują znacznie więcej niż, tak zwane często, ‚użycie’ mediów” (Hepp, 2011, 14).

W przypadku mediów mobilnych mamy do czynienia z bezpośrednią i pośrednią mediatyzacją (Hjarvard, 2008, 114) codziennych praktyk. Za sprawą mediów mobilnych pojawiają się praktyki dotąd nie występujące, jak „meldowanie się” w określonej lokalizacji (casus np. Foursquare), co jest przejawem mediatyzacji bezpośredniej. Niektóre dotychczasowe praktyki zaś podlegają przeobrażeniom, mediatyzując się pośrednio. Za pomocą mediów mobilnych wykonujemy przelewy bankowe, robimy zakupy, komunikujemy się z innymi, przez co działania te zmieniają swój charakter.

Analiza sił kształtujących oznacza badanie specyfiki mediów w kontekście. Poniższa propozycja badawcza opiera się z jednej strony na wyodrębnieniu sił kształtujących, a z drugiej na analizie efektów medialnych. Należy wyodrębnić elementy mediów, które wywierają rodzaj „presji”, oddziałują na użytkownika i jego otoczenie a następnie odnieść je do społeczno-kulturowych wzorców i kontekstów działania. W analizie przyjęto, że nacisk sił kształtujących może mieć charakter przymusu bądź afordancji. Z jednej strony użytkownik może zostać zmuszony do użytkowania mediów w określonym celu. Na przykład mediatyzacji mobilnej zostanie poddana praca handlowca lub kuriera, wówczas gdy urządzenia mobilne wykorzystujące GPS dyktować będzie sposób wykonywania przez niego pracy (określając czas, miejsce i typ zadania itp.), przy czym inny sposób wykonywania obowiązków zostanie wykluczony. Częściej swoisty nacisk medialny będzie miał raczej charakter afordancji, a więc dostarczanta, który umożliwi określoną czynność czy działanie na poziomie interfejsu albo funkcjonalności urządzenia czy wykorzystywanej aplikacji, działając stymulująco (Kopecka-Piech, 2013). Siły kształtujące realizują swój potencjał w praktyce komunikacyjnej i mają wpływ na efekty medialne. W przypadku mediów mobilnych siłami kształtującymi są: fleksybilizacja, pluralizacja i kondensacja. Mediatyzacja zachodząca za sprawą mediów mobilnych charakteryzuje się trzema głównymi efektami, które można zaobserwować w praktyce kulturowej: facylitacją, translokacją i oscylacją. Zarówno siły kształtujące, jak i efekty łączą się ze sobą i mają charakter uzupełniający.

Medialne siły kształtujące: fleksybilizacja, pluralizacja i kondensacja

Omawiana wcześniej podręczność urządzeń, wyposażenie w dostęp do internetu i specjalnych aplikacji sprawia, że wiele działań staje się bardziej elastycznych. Fleksybilność medialna oznacza, że użytkownik jest w stanie niezależnie od miejsca i czasu realizować zróżnicowane zadania. Z fleksybilizacją mediatyzacyjną mamy do czynienia, gdy media mobilne umożliwiając elastyczność działania, bieżące dostosowanie do potrzeb, okoliczności i podejmowanych aktywności, zmieniają daną praktykę. Zjawisko to zachodzi we wszystkich sferach życia. Sprzyjają temu specjalne elementy hardware i software smartfonu czy tabletu, np. dzięki wyposażeniu w technologię NFC (Near Field Communication) użytkownik może zapłacić za zakupy gotówką, kartą płatniczą lub smartfonem. Może to również zrobić dzięki specjalnym aplikacjom i usługom SMS. Czynność dokonywania płatności podlega wówczas mediatyzacji.

Zdjęcie 4. Przykład wykorzystania systemu mobilnych płatności. Reklama Danske Bank, (CC) Photo by Per Olof Forsberg, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Fleksybilizacji towarzyszy pluralizacja, czyli zwielokrotnienie medialne. Użytkownik ma bardzo wiele możliwości wykonania tego samego zadania w sposób medialnie zapośredniczony. Pluralizacja medialna następuje dzięki różnorodności urządzeń, aplikacji i ich funkcji oraz obecnych w nich zawartości medialnych. Użytkownik może korzystać np. z Facebooka na laptopie, smartfonie lub tablecie, a każda wersja aplikacji jest dostosowana do określonego urządzenia. Ponadto wraz z użyciem wielu aplikacji mobilnych obserwujemy duplikowanie się ich funkcji (istnieje wiele aplikacji np. nawigacyjnych, translatorskich, komunikacyjnych itp.). Te same czynności i działania można wykonać na wiele rożnych sposobów, przy użyciu różnych urządzeń i programów. Środowisko aplikacji mobilnych jest wręcz zaprzeczeniem monopolizacji.

Zdjęcie 5. Pluralizacja mediów mobilnych użytkowanych na co dzień, (CC) Photo by Joi, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Zdjęcie 6. Pluralizacja aplikacji. Przykładowy zrzut ekranu tabletu z dostępem do Googla Play. Wybór aplikacji służących do nawigacji.

Pluralizacji sprzyja technologia przetwarza w chmurze (tzw. cloud). Treści utworzone na jednym urządzeniu np. smartfonie pojawiają się automatycznie na innych zintegrowanych z nim sprzętach: tablecie, laptopie, telewizorze. Treść ulega zwielokrotnieniu, a środowisko komunikacyjne wykorzystywanych przez użytkownika urządzeń – integracji. Pluralizacja oznacza także wykorzystanie mediów mobilnych do niezliczonej liczby celów, w zróżnicowanych kontekstach przestrzennych i czasowych, a przez to postępującą mediatyzację kolejnych sfer życia. Z pluralizacją mediatyzacyjną mamy do czynienia, gdy nieograniczony wybór (technologii, urządzeń, akcesoriów, aplikacji itd.) powoduje, że daną czynność czy zadanie wykonujemy w sposób zapośredniczony medialnie, rezygnując z form niezapośredniczonych i warunkując przekształcanie tej czynności. Rzadko kiedy sięgamy po tradycyjne mamy, mając do dyspozycji nawigację GPS lub smartfon z odpowiednią aplikacją. Urządzenia, aplikacje są coraz doskonalej dostosowane do potrzeb i oczekiwań użytkowników. Oferta skierowana do użytkowników aplikacji dzięki swojej różnorodności rozszerza spektrum efektów medialnych. Coraz więcej sfer życia podlega aplikatyzacji (Kosner, 2012).

Zdjęcie 7. Przykład wykorzystania iCloud na urządzeniach firmy Apple, (CC) Photo by pinboke_planet, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Z kolei kondensacja medialna polega na łączeniu przede wszystkim licznych mobilnych urządzeń, aplikacji oraz treści medialnych ze sobą, zarówno w warstwie interfejsu, funkcjonalności, jak i treści. Konwergencja urządzeń w smartfonie czy tablecie spowodowała ich skondensowanie, a więc zwarcie. Zagęszczeniu uległy liczne funkcje, wcześniej rozproszone w różnych narzędziach. Dzięki temu zagęszczeniu użytkownik jest w stanie wykonać wiele czynności za pomocą jednego urządzenia. Dodatkowo pojedyncze aplikacje mobilne również kondensują funkcje innych aplikacji czy narzędzi. Planowane uruchomienie w systemie Android dla smartfonów HTC nakładki Facebook Home5 stanowi wyraz zwarcia funkcji i treści wyższego rzędu. Nakładka skondensuje w sobie inne aplikacje, które ma na swoim smartfonie użytkownik, zapośredniczając, „facebookując” wszystkie działania przy jego wykorzystaniu. Kondensacja mediatyzująca ma miejsce wówczas, gdy konieczne do działania elementy są dostępne łącznie, a poprzez wzajemne uzupełnianie się przekształcają dotychczas separowane praktyki. Ponownie dotyczy to warstwy hardware, software oraz zawartości. Szczególne znaczenie pełni tu dotykowy ekran, który kondensuje w postaci ikon, odpowiadających konkretnym aplikacjom, całe wyposażenie urządzenia. Z kolei przepływ zawartości integruje rozliczne usługi. Między np. serwisami społecznościowymi następuje ciągły przepływ tych samych treści. Zdjęcie wykonane przez Instagram może automatycznie pojawić się na Foursquare, Facebooku czy Tweeterze i dalej być powielane i rozpowszechniane. Wbudowanie kamery w smartfon czy tablet spowodowało, że wykonywane zdjęcie automatycznie może znaleźć się w internetowej sieci przepływów. Wykonanie zdjęcia i jego upowszechnienie dzieli jedno kliknięcie.

Zdjęcie 8. Przykładowy zrzut ekranu funkcji udostępniania zdjęcia w serwisach społecznościowych przy korzystaniu z aplikacji Instagram.

Podejmowanie rozlicznych działań przy pomocy jednego, mobilnego urządzenia, które kondensuje funkcje i zawartość, mediatyzuje owe działania. Jeśli zakupy można wykonać skanując przy pomocy smartfona kody QR w metrze, to naturalną konsekwencją jest, że za pomocą tego urządzenia wykonany zostanie również przelew za te zakupy, a także wystawiony komentarz w serwisie opiniującym. Dzięki możliwościom, jakie daje kondensacja, intensyfikuje się mediatyzacja.

Zdjęcie 9. Przykład stanowiska do mobilnych zakupów na stacji centralnej w Sztokholmie, (CC) Photo b y Per Olof Forsberg, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Efekty medialne: facylitacja, translokacja i oscylacja

Media mobilne kształtują praktyki, co skutkuje określonymi efektami medialnymi. Media mobilne facylitują, a więc ułatwiają czynności i działania, mediatyzując je w ten sposób. Poszukiwanie informacji stało się czynnością całkowicie zmediatyzowaną, głównie poddaną zasadom działania wyszukiwarki Google. W ruchu użytkownicy poszukują informacji dosłownie na każdy temat. Wykorzystują do tego nie tylko aplikację Google. Porównują ceny (casus aplikacji Ceneo), sczytują kody QR (np. QR Droid), odbierają elementy rzeczywistości rozszerzonej (aplikacje Wikitude, Layar itp.). Umieszczenie w miejscu publicznym kodu, znacznika, symbolu (jak podniesiony kciuk charakterystyczny dla Facebooka), linku itp. stanowi rodzaj „przypominacza” i zachęty do tego, by w danym miejscu „zameldować się”, kliknąć „lubię to”, podzielić się opinią czy multimedialną zawartością. Facylitacja medialna zachodząca za sprawą mediów mobilnych bazuje na hybrydyzacji i konwergencji przestrzeni (Kopecka-Piech, 2012, 78 i nast.). Obecność elementów mediatyzacyjnych w postaci kodów, znaczników, linków itp. przekształca procesy komunikacji oraz inne działania, np. promocyjne. Jednocześnie tak hybrydyczna przestrzeń publiczna poddaje się coraz silniejszej mediatyzacji. Chcąc być widocznym, interesującym, zauważonym należy poddać się logice oznaczania przestrzeni „punktami wejścia”, wejścia do cyberprzestrzeni. Chcąc być dobrze poinformowanym, aktywnym należy odczytać zakodowaną informację. „Punkty wejścia” są jednocześnie punktami hybrydyzacji i nośnikami sił kształtujących mobilnych mediów.

Facylitacja za sprawą mediów mobilnych obejmuje coraz więcej sfer życia codziennego: pracy i czasu wolnego. Aplikacje ułatwiają użytkownikom, opisywane powyżej, zaangażowanie: komentowanie, dokumentowanie, dzielenie się. Zintegrowanie urządzenia z kamerą, dyktafonem, technologią GPS itp. sprawia, że znacznie łatwiej o jednoczesne wykonywanie różnych czynności. Integracja z mediami społecznościowymi wielu aplikacji mobilnych powoduje, że media te facylitują relacje społeczne i budowanie nowej kultury użytkowania. Dobrym przykładem mediatyzowanych mobilnie działań społecznych są choćby wszelkiego rodzaju manifestacje, marsze i obchody. Podstawową formą komunikacji uczestników jest komunikacja mobilna. Najlepiej ilustruje to choćby tzw. arabska wiosna czy protesty na Wall Street. Użytkowanie urządzeń mobilnych warunkuje sukces zgromadzenia. Część takich działań staje się zmediatyzowaną praktyką, jak tzw. smartmob lub fleshmob, a więc spontaniczny tłum, który wspólnie realizuje postawiony cel, np. zaintrygowania przechodniów. Facylitacja jawi się jako jeden z istotniejszych efektów medialnych, wymagających głębszej analizy.

Zdjęcie 10. Przykład kodu QR w przestrzeni publicznej – zachęta do odwiedzenia strony internetowej dzielnicy miasta, (CC) Photo by South Granville Live, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Wraz z hybrydyzacją i konwergencją przestrzeni za sprawą mediów mobilnych dochodzi także do oscylacji medialnej, a więc balansowanego działania użytkowników między rzeczywistością fizyczną i wirtualną, a niekiedy także rozszerzoną. Użytkowanie jest ciągłym balansowaniem zaangażowania, co umożliwia interfejs, zarówno graficzny, jak i głosowy. Podzielenie uwagi staje się koniecznością. Dzieje się tak za sprawą translokacji medialnej, a więc przeniesienia części działań do sieci, przy jednoczesnym fizycznym zaangażowaniu w przestrzeni materialnej. Wykonywanie określonej czynności opiera się na naprzemiennej obecności online i offline, działaniu na pograniczu. Przykładem oscylacji jest choćby analizowane powyżej nawigowanie. Często działaniom tego typu towarzyszy rosnące znaczenie tzw. obszarów znajdujących się pomiędzy (ang. in-beetweens) (Kopecka-Piech, 2012, 84). Są to obszary danych cyfrowych, które niejako buforują zderzanie się, czy raczej przenikanie obu rzeczywistości. Jeśli używamy tabletu do sterowania prezentacją multimedialną w trakcie spotkania, to dane zapisane w aplikacji, przepływające między tabletem a projektorem a następnie wyświetlane na ekranie słuchaczom, będą właśnie rodzajem tak rozumianej przestrzeni pośredniczącej między światem materialnym i wirtualnym. Translokacja i oscylacja ściśle wiążą ze sobą znaczenie interfejsu, funkcjonalności, zawartości i praktyki medialnej. Wszystkie te elementy i mechanizmy wymagają dalszego diagnozowania i zgłębiania.

Zdjęcie 11. Przykład wykorzystania smartfona w nawigacji pieszej, (CC) Photo by miss_hg, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Zdjęcie 12. Tablet wykorzystywany w celu nawigacji w trakcie prowadzenia samochodu, (CC) Photo by by Yutaka Tsutano, http://www.flickr.com, 2.04.2013.

Zakończenie

Niektórzy badacze żywią przekonanie, że wkrótce mobilne media staną się na tyle oczywistym elementem rzeczywistości, dominującym w komunikacji, że koncept mediów mobilnych okaże się zbyteczny. „Słowo ‚mobilny’ straci swoje znaczenie, kiedy już nie będziemy mieli do niego opozycji – niemobilny (…). Osobiste narzędzia komunikacji będą wszechobecne – i mobilne” (Valo, 2012, 5). Trudno jednak o tę konstatację już teraz, w dobie rozkwitu mediów i komunikacji mobilnej oraz wyłaniania się coraz bardziej innowacyjnych rozwiązań. Wiele obszarów życia mediatyzuje się za sprawą mediów mobilnych, co nie miało miejsca wcześniej lub charakteryzowało się znacznie inną skalą i znaczeniem społeczno-kulturowym. Niewątpliwie jednak zacieranie granic miedzy różnymi formami komunikacji jest faktem i konwergencja dotyczy również mediów mobilnych. Jednakże wchodzimy aktualnie w nowy etap tego procesu. „Konwergencja mediów mobilnych i mediów (dawniej) internetowych stanowi zaledwie punkt wyjścia dla dalszej integracji i melanżu codziennego doświadczenia: zapośredniczonego medialnie i fizycznego” (Linke, 2013, 35). Już teraz zacierają się granice między tym, co zapośredniczone mobilnie i komputerowo, między tym co cyfrowe i analogowe, tym co medialnie zapośredniczone i niezapośredniczone (Linke, 2013, 35). Przed medioznawstwem duże wyzwanie nadążania za tymi zjawiskami i obejmowania go refleksją. Wraz z pojawianiem się nowych mediów opisywane siły kształtujące będą się zmieniać. Pojawią się nowe elementy logiki medialnej przekształcającej rzeczywistość. Można się również spodziewać nowych efektów medialnych. Uzasadnione wydaje się zatem zintegrowane spojrzenie nową, wyłaniającą się kulturę mobilnej medialności. Konceptualizowanie nowego obszaru oraz próba wyjaśnienia wzorców kultury mobilnej wymaga pogłębionych analiz fleksybilizacji, pluralizacji i kondensacji oraz innych sił kształtujących, a także wyłaniających się efektów.

Bibliografia

Behrendt, Frauke; 2012, The Sound of Locative Media, w: Convergence: The International Journal of Research into New Media Technologies, nr 18, ss. 283-295.

Castells, Manuell; 2007, Społeczeństwo sieci, przeł. Mirosława Marody, Kamila Pawluś, Janusz Stawiński, Sebastian Szymański, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Drotner, Kristen; 2005, Media on the Move: Personalized Media and the Transformation of Publicness, w: Journal of Media Practice, vol. 6, nr 1, ss. 53-64.

Hepp, Andreas; 2011, Mediatization, Media Technologies and the ‘Moulding Forces’ of the Media, w: The International Communication Association’s 2011 Virtual Conference, 23.05-10.06.2011, http://www.mediatisiertewelten.de/fileadmin/mediapool/documents/Publikationen/mediatization_hepp.pdf. [2.04.2013].

Hjarvard, Stig; 2008, The Mediatization of Society. A Theroy of Media as Agents of Social and Cultural Change, w: Nordicom Review, nr 2(29), ss. 105-134.

Humphreys, Lee; 2013, Mobile Social Media: Future Challenges and Opportunities, w: Mobile Media & Communication, nr 1, ss. 20-25.

Jenkins, Henry; 2007, Kultura konwergencji. Zderzenie starych i nowych mediów, przeł. Małgorzata Bernatowicz, Mirosław Filiciak, Warszawa: Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne.

Jensen, Klaus Bruhn; 2013, What’s Mobile in mobile Communication, w: Mobile Media & Communication, nr 1, ss. 26-31.

Kopecka-Piech, Katarzyna; 2011, Media Convergence Strategies. Polish Examples, Wrocław: Astrum.

Kopecka-Piech, Katarzyna; 2012, Converging Media Spaces: Introducing an Emergent Field of Studies; w: Studia Humanistyczne AGH, nr 3 ss. 77-91.

Kopecka-Piech, Katarzyna; 2012a, Mobilne media miejskie; w: Studia Medioznawcze, nr 3, ss. 111-128.

Kopecka-Piech, Katarzyna; 2012b, Sport – od medialnego zapośredniczenia do mediatyzacji, w: Kultura i Edukacja, nr 3, ss. 243-257.

Kopecka-Piech, Katarzyna; 2013, Afordancje mediów mobilnych, w: monografia pokonferencyjna pod red. M. Sokołowskiego [w druku].

Kosner, Anthony Wing; 2012, The Appification of Everything Will Transform The World’s 360 Million Web Sites, w: Forbes, 16.12., http://www.forbes.com/sites/anthonykosner/2012/12/16/forecast-2013-the-appification-of-everything-will-turn-the-web-into-an-app-o-verse/, [1.02.2013].

Lange, Michale de; 2009, From Always on – Always There: Locative Media and Playful Identities, Adriana de Souza e Silva, Daniel Sutko (red.), Digital Cityspace. Merging Digital and Urban Playscapes, Berlin: Peter Lang, ss. 55-70.

Levinson, Paul; 2009, New New Media, Boston: Penguin Academics.

Linke, Christine; 2013, Mobile Media and Communication in Everyday Life: Milstones and Challanges, w: Mobile Media & Communication, nr 1, ss. 32-37.

Rynkiewicz, Maciej; 2012, Aplikacje mobilne zarobią sporo. Tylko kiedy?, w: Raport: Marketing Mobilny, s. 44-45, http://interaktywnie.com/biznes/artykuly/mobile/raport-interaktywnie-com-marketing-mobilny-23524, 1.02.2013.

Scifo, Barbara; 2011, The Sence of Place form Mobile Communication to Locative Media (abstract), European Communication Research and Education Association, Media & the City temporary Working Group, http://twg.ecrea.eu/MC/the-sense-of-place-from-mobile-communication-to-locative-media/ [2.04.2013].

Urry, John; 2009, Socjologia mobilności, przeł. Janusz Stawiński, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

Valo, Maarit; 2012, Editorial. What is Mobile Interpersonal Communication, w: Interactions: Studies in Communication & Culture, vol. 3, nr 1, ss. 3-7.

Verhoeff, Nanna; 2012, Mobile Screens. The Visual Regime of Navigation, Amsterdam: Amsterdam University Press.

Wei, Ran; 2013, Mobile Media: Coming of Age with a Big Splash, w: Mobile Media and Communication, nr 1, ss. 50-56.

Zeffiro. Andrea; 2012, A Location of One’s Own: A Genealogy of Locative Media, w: Convergence: The International Journal of Research into New Media Technologies, nr 18, ss. 249-266.

1Więcej o afordancjach: K. Kopecka-Piech, Afordancje nowych mediów mobilnych [w druku].

2Terminem tym posługuje się Nanna Verhoeff (2013, 137), jednakże w innym kontekście: performatywnej kartografii.

3Pojęciem reżimu posługuje się w tym kontekście Nanna Verhoeff.

4Przez koagulację można rozumieć łączenie się rozproszonych elementów w nieregularną strukturę.

5Stan na dzień 6.04.2013.

 

Katarzyna Kopecka-Piech,  doktor nauk humanistycznych, medioznawca, adiunkt w Zakładzie Komunikacji Społecznej i Mediów Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu